Do internetu wyciekł filmik, w którym Tuszol wszedł w agresywną konwersację z pewną kobietą podczas zakupów. Wszystko zaczęło się od tego, że dziewczynie nie spodobał się pies Łukasza. Sugerowała, że jest on agresywny i powinien nosić kaganiec, a nie przebywać w środku sklepu.

Awantura Tuszola w Żabce

Na jednej z ostatnich transmisji Tuszol opowiedział o dość niekomfortowej sytuacji, która przydarzyła mu się podczas zakupów spożywczych. Influencer wszedł do sklepu ze swoim dogiem kanaryjskim, a w środku spotkał panią z innym, mniejszym psem. Pupil Łukasza był na smyczy, w przeciwieństwie do zwierzaka kobiety.

Kiedy malutki pies podbiegł do dużego doga, dziewczyna zaczęła się awanturować, sugerując, że to pupil Tuszola jest agresywny i powinien nosić kaganiec. Rzuciła także, że jest on "inny" i nie może wchodzić do sklepu. Z rozmowy wywiązała się mocna kłótnia z wyzwiskami.

Padły mocne wyzwiska

Tuszol nie wstydził się sytuacji i bez problemu wyjaśnił wszystko na transmisji. Jego perspektywa początkowo brzmiała jak żart, ze względu na ilość wyzwisk w opowieści, jednak w rzeczywistości także padło wiele niecenzuralnych słów. Kobieta zwyzywała go między innymi od frajerów, a Łukasz w odpowiedzi również się nie hamował.

- Kobieta: Sp**rdalaj k**wa z tym psem i nie dyskutuj

- Tuszol: Zamknij p*zdę i wyp**rdalaj (...)

- Kobieta: Dobra frajerze, k**wa weź się ogarnij

- Tuszol: Frajer to możesz do starego mówić

Cała sytuacja jest po prostu śmieszna i wynikła z niepotrzebnego konfliktu. Kasjerka w sklepie sama potwierdziła, że każdy pies może przebywać w środku, jednak kobieta najwidoczniej nie mogła przyjąć tego do wiadomości. Niestety w Polsce dalej szerzy się niewiedzę, że "duże psy są niebezpieczne". Tak naprawdę to mniejszy pupil stanowił większe zagrożenie, biegając bez smyczy.