Walka pomiędzy Tomaszem Chiciem a Żuromem od pierwszych momentów była szybka i intensywna. Chic wyprowadzał sporo ciosów, ale walkę skończył z kontuzją.

Start pierwszej rundy na 120%!

Pojedynek Tomasza Chica i Andrzeja “Żuroma” Żuroksmiego był kwintesencją freak fightów. Po rozpoczęciu pierwszej rundy zawodnicy rzucili się na siebie, rozdając ciosy na prawo i lewo. U dwóch zawodników ewidentnie widać było zaangażowanie do walki, zaś techniczność ciosów pozostawiała wiele do życzenia.

Niemniej jednak kolejne ciosy dochodziły zarówno do Żuroma, jak i Chica. Choć intensywność pierwszej rundy była bardzo wysoka i raczej wiadome było, że pierwsza runda będzie decydująca.

Nieoczekiwanie okazało się, że Chic oprócz wielu ciosów od Żuroma, złapał także kontuzję nogi, która wyeliminowała go z dalszej walki. Finalnie Żurom został ogłoszony zwycięzcą.