Kiedy Liga Mistrzów wkracza w najbardziej emocjonujące etapy, to co roku mamy dyskusję na temat faworytów do zwycięstwa w plebiscycie Złotej Piłki. Po wczorajszym odpadnięciu Liverpoolu Mohamed Salah wypadł z walki o prestiżową nagrodę. Faworytów zostało więc niewielu, a wśród nich wymienia się nawet Roberta Lewandowskiego. Thierry Henry wskazał jednak, kto jego zdaniem na ten moment ma największe szanse.

Raphinha faworytem Henry'ego?

Były piłkarz takich klubów jak FC Barcelona czy Arsenal jest niemal pewny, że to w ręce Raphinhy powędruje nagroda za najlepszego zawodnika sezonu. Henry zachwyca się formą skrzydłowego "Dumy Katalonii". Brazylijczyk w tym sezonie w 41 meczach zdobył 27 goli oraz zanotował 19 asyst. Francuz wśród faworytów wymienił jeszcze Kane'a i Dembele, lecz ku zaskoczeniu zabrakło tam Roberta Lewandowskiego, który również rozgrywa wspaniały sezon.

Raphinha prowadzi w wyścigu o Złotą Piłkę. Jest w niesamowitej formie, strzela wiele goli. Kompletny zawodnik to ktoś, kto naciska na rywala, broni, pomaga w obronie, a Brazylijczyk ma wszystkie te cechy