Dopiero co pisaliśmy o kiepskiej formie Wieczystej Kraków pod wodzą trenera Gino Lettieriego. Nie minęło pół doby, a do podobnych wniosków doszedł Wojciech Kwiecień. A potem poszedł za ciosem i… zwolnił włoskiego trenera.

Szokująca informacja

Informacje o zwolnieniu Włocha opublikował po godzinie 16:00 oficjalny profil Wieczystej. Warto było dwa razy sprawdzić, czy to przypadkiem nie twitterowy fake, ale nic z tych rzeczy – to fakty. Po raptem trzech oficjalnych meczach w roli trenera, Gino Lettieri przestaje pełnić tę funkcję w Wieczystej. Brzmi to absurdalnie, ale właśnie tak jest. Lettieri przejmował Wieczystą jako wicelidera tabeli, obecnie drużyna osunęła na 6. miejsce. Pod wodzą Włocha klub z Krakowa zdobył... punkt.

Jędrszczyk na posterunku

Rafał Jędrszczyk to niemal dyżurny trener tymczasowy w Wieczystej. Przejmował już drużynę w sezonie 2022/23 po zwolnieniu Franciszka Smudy, przejmował też w… tym roku, gdy prezes Kwiecień pożegnał Sławomira Peszkę. Teraz Jędrszczyk będzie wykonywał obowiązki trenera po raz kolejny – zapewne do momentu znalezienia nowego kandydata. I zapewne znów o bardzo głośnym nazwisku. Można tylko zgadywać – Probierz, Michniewicz, Skorża, Kolendowicz, Kuzera…

Piąty trener w drodze?

Jeśli Kwiecień i pion sportowy Wieczystej szybko się uwiną, to zaliczą piątego szkoleniowca w ciągu jednego roku kalendarzowego. Był Peszko, był Jędrszczyk, był Cecherz, był Lettieri, jest ponownie Jędrszczyk. Kiedy znów nad siedzibą klubu pojawi się biały dym? Bez wątpienia trzeba pilnie śledzić doniesienia z obozu Wieczystej, bo ktoś niebawem zasiądzie na szalenie gorącym, ale i szalenie opłacalnym krześle. O zarobkach w klubie Kwietnia krążą legendy.

Szkoda tylko, że klub zaczyna być karykaturą.