Podczas letniego okienka transferowego do Rakowa Częstochowa trafił zawodnik grywający regularnie na zapleczu Bundesligi - Sonny Kittel. Wiele ekspertów piłkarskich twierdziło, że ten piłkarz będzie największą gwiazdą PKO BP Ekstraklasy. Jednak jak na razie 30-latek nie spełnia pokładanych oczekiwań w drużynie Mistrza Polski.

Miał być hit, na razie jest kit

Były piłkarz takich klubów jak Hamburger SV, czy Eintrachtu Frankfurt, w debiucie dla Medalików strzelił piękną bramkę. Udało mu się tego dokonać już w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam. Jego gol dał zwycięstwo podopiecznym Dawida Szwargi nad azerską drużyną, z wynikiem 3:2. Wydawało się, że po szybkiej aklimatyzacji Kittel nie będzie miał problemów ze znalezieniem się w wyjściowym składzie Rakowa Częstochowy.

Jednak do tej pory Kittel w Częstochowie kompletnie zawodzi. Na polskich boiskach ofensywny pomocnik strzelił jak na razie tylko dwie bramki w 9 spotkaniach. Do tego były młodzieżowy reprezentant Niemiec bardzo często wychodzi z ławki rezerwowych, co powoduje, że Kittel powoli jest już uznawany za niewypał transferowy Rakowa Częstochowy. Niedawno przewodniczący rady nadzorczej częstochowskiego klubu, czyli Wojciech Cygan, został zapytany o obecną formę sportową Sonnego Kittela.

Nie chce oceniać go przed końcem rundy. Pełniejszej oceny dokonać będę mógł dopiero zimą. Póki u nas gra, wierzę w niego. Trzymam kciuki, że gol z Karabachem czy pojedyncze trafienia w Ekstraklasie to nie były tylko wystrzały. Że to będzie stały element jego gry. Żeby tak się stało, musi wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce, a na chwilę obecną łatwe zadanie to nie jest - stwierdził Cygan.

Według informacji, do jakich dotarł niemiecki dziennik "Bild", Sonny Kittel w Rakowie Częstochowa zarabia co miesiąc kwotę w wysokości 40 tysięcy euro, co razem daje łącznie zarobki roczne wynoszące 480 tysięcy euro. To jedna z najwyższej pensji w Rakowie Częstochowa, a nawet może i w Ekstraklasie. Obecnie kontrakt 30-letniego piłkarza z klubem ze Jasnej Góry obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.