Sędzia Jarosz zdradził, że dostał propozycje walki wieczoru za prawie pół miliona złotych. Jednak jak powiedział, odrzucił tę propozycje, ponieważ zależy mu na dobrym wizerunku i nie chce go stracić.

Sędzia Jarosz odmówił walki za prawie pół miliona złotych?

Jarosz zdradził podczas odcinka na kanale WarszawskiKoks, że otrzymał propozycję walki. Miał on się zmierzyć z Denisem Załęckim, jednak odmówił od razu. Dodał, że nie stoczy takiej walki między innymi ze względów wizerunkowych.

Miałem propozycje i to dokładnie z Denisem za no prawie pół bańki. Za czterysta, stanęło na czterysta. Ja mówię, że nie że to jest rzecz niemożliwa wręcz nawet nie wiadomo za ile i odmówiłem. No ze względów wizerunkowych.

Dodatkowo Jarosz zaproponował, że jeśli chcą zrobić taką walkę, to może się on z mierzyć z sędzią Marciniakiem.

Jak chcecie zrobić walkę to weźcie sędziego Marciniaka. Oczywiście ja w MMA nie będę go wyzywał, ale jak on mnie zaprosi w jakiejś formule to jak najbardziej mogę z sędzią Marciniakiem zrobić walkę.