Sebastian Szymański to jedna z nadziei reprezentacji Polski na lepsze jutro. Młody Polak potwierdził swój talent w lidze tureckiej i nie bez kozery są słowa eksperta od tej ligi Krzysztofa Gerlaka, mówiące że w Stambule panuje prawdziwa „Szymomania”.
Sebastian Szymański – przez Turcję do czołowej ligi Europy?
Przez dłuższy czas nie było wiadomo, gdzie wyląduje 24-letni pomocnik. Polak miał pięcioletni kontrakt z rosyjskim klubem Dynamo Moskwa, jednak przez rok znajdował się na wypożyczeniu w holenderskim Feyenoordzie Rotterdam. Szymański nie brał z wiadomych przyczyn pod uwagę powrotu do Rosji, w związku z czym Holendrzy byli zainteresowani jego wykupieniem. Przeciągające się negocjacje wykorzystało jednak tureckie Fenerbahce Stambuł, które wydało na Sebastiana 10 milionów. Polak w trakcie jedenastu występów strzelił bowiem sześć goli. Więcej w klubie odnotował tylko renomowany Edin Dzeko. Fenerbahce przewodzi obecnie w tabeli ligi tureckiej i bez wątpienia nasz reprezentant się do tego przyczynił. W jednym z wywiadów Krzysztof Gerlak oznajmił:
Ta niesamowita seria zwycięstw to w lwiej części zasługa właśnie Szymańskiego. Dziś nikt już nie płacze po Ardzie. Co więcej, Szymański porównywany jest do tutejszej legendy – Alexa.
Jak podkreśla ekspert tureckiej ligi Szymański znakomicie odnajduje się w roli „ósemki”, współpracując z Dżeko, Tadiciem i Fredem. Jest bardzo zaangażowany w swoją grę, spełniając pokładane w nim nadzieje na wielu polach:
Rola Szymańskiego w zespole to dziś ósemka, jest takim graczem box to box. Polak ma swoje zadania na całej płaszczyźnie boiska. Zdarza mu się także wracać do obrony i wykonywać tzw. brudną robotę przy odbiorze, by po chwili nagle znaleźć się pod polem karnym rywali uczestnicząc w zdobyciu gola. Świetnie wkomponował się w zespół, a jego współpraca z Fredem, Dżeko i Tadiciem wygląda fantastycznie
𝓢𝓮𝓫𝓪𝓼𝓽𝓲𝓪𝓷 𝓢𝔃𝔂𝓶𝓪𝓷𝓼𝓴𝓲 🤌 pic.twitter.com/Zd1OrLKB2C
— Fenerbahçe SK (@Fenerbahce) August 21, 2023
Turecki klub jest nastawiony na utrzymanie Szymańskiego w składzie. Dobra postawa może jednak zaowocować propozycjami transferu do mocniejszej ligi. Przykład Gulera pokazał, że Fenerbahce może stanowić znakomitą trampolinę do kariery. Miejmy nadzieję, że dobra forma w klubie przełoży się na mocną postawę w koszulce z orzełkiem, a zawodnik stanie się jednym z filarów Reprezentacji Polski.