Niedawno świat obiegła informacja, że Salahdine Parnasse zadebiutuje niebawem w boksie. Mężczyzna w wywiadzie wypowiedział się na temat nadchodzącej walki, ale i swojej przyszłości w KSW.

Parnasse nie daje z siebie 100%?

W ostatnim czasie fani sportów walki mogli oglądać wywiad z Salahidne Parnasse w JAB LIFE. Zawodnik przyznał w nim, że do debiutu w boksie nie przygotowuje się w stu procentach. Wszystko dlatego, że prawdopodobnie w grudniu ma walkę w KSW.

Powiedział również, że wciąż ma dwa pasy, ale również, że liczy na trzeci. Być może to właśnie w grudniu uda mu się go zdobyć, jak sam mówi - to prawdopodobne.

Co z UFC?

Wiele mówiło się o przejściu Parnasse do UFC po wygaśnięciu umowy z KSW. Sportowiec odniósł się do tej kwestii bardzo intrygującymi słowami.

Mam jeszcze trzy walki w KSW. Bez dobrej oferty zostanę tam, gdzie płacą najlepiej. Nie obniżę swojej stawki.

Wydaje się, że te słowa oznaczają, że jeśli KSW zapłaci więcej niż UFC, to zostanie on w polskiej federacji. Wiele osób w komentarzach wyśmiewa taką postawę. Jeden z komentujących uznał, że gdyby Salahdine był piłkarzem, to na pewno grałby w Arabii Saudyjskiej, bo tam najwięcej płacą.