Telewizja właśnie poinformowała o dalszych postępowaniach w sprawie zatrzymania Wielkiego Bu. Okazało się, że Sąd nie poszedł mu na rękę i nie przyznał listu żelaznego.

Wielki Bu zatrzymany w Hamburgu

Na początku września media poinformowały o zatrzymaniu Wielkiego Bu przez CBŚP. Do sytuacji doszło na lotnisku w Hamburgu - mężczyzna miał w planach wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Wiadomo jedynie, że aresztowanie miało związek ze śledztwem dotyczącym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu narkotykami i kradzieży samochodów. Po wypuszczeniu tej informacji sprawa ucichła, aż do teraz.

Co dalej z Wielkim Bu?

Przez ostatni miesiąc czekaliśmy na kolejne informacje. Telewizja właśnie poinformowała, że Sąd w Lublinie nie przyznał Wielkiemu Bu listu żelaznego. Oznacza to, że Patryk po powrocie do Polski od razu trafia do aresztu tymczasowego.

W momencie zatrzymania Wielki Bu znajdował się poza granicami kraju, dlatego list żelazny zapewniłby mu możliwość przebywania na wolności do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Musiałby jedynie stawiać się w terminie na każde wezwanie sądu lub prokuratury. Taka możliwość nie została udzielona Patrykowi, co zdecydowanie nie ułatwia jego sytuacji.