Niedawno odbył się specjalny program Tańca z Gwiazdami, na który zaproszony został Popek. W ubiegłym roku było o nim głośno z powodu niepokojących zachowań uchwyconych na nagraniach z jego udziałem. Teraz mężczyzna przyznał, co o tym sądzi.

Popek o reakcjach ludzi - "Zrobili takie polowanie na mnie"

Jak wiadomo nie od dziś, Popek ewidentnie jest kontrowersyjną postacią w świecie Internetu. Po wspomnianej aferze z jego udziałem, miał on trafić do szpitala psychiatrycznego. Teraz natomiast powoli powraca do świata internetu. Na ściance TzG odpowiedział Damianowi Glince na kilka pytań.

Przyznał, że uważa, iż za swoje czyny został już właściwie osądzony. Prowadzący spytał go, czy osąd ludzi sprawił mu ból, na co ten odparł, że:

Troszkę byłem rozczarowany, że zrobili takie polowanie na mnie, żeby mnie zniszczyć. Mówią rzeczy o mnie, których nigdy bym nie zrobił, ale gdzieś tam odklejka po narko**kach. Można mnie nazwać gdzieś tam, że jestem kontrowersyjny itd., odklejeńcem, ale nie będę używał tego słowa. Nie tak, jak ludzie za kogo mnie wzięli, dobrze wiedząc o tym, że że takiego czegoś nie było.

Po mimice Popka widać, że ta sytuacja nie była dla niego łatwa.

Polsat z zaproszeniem dla Popka

Wiele osób zdziwiło się, gdy Telewizja Polsat wśród gości zaproszonych na jubileusz TzG zaprosiła Popka. On sam bardzo ciepło się wypowiada na temat tego faktu:

Jakby tak było, to nie zostałbym tutaj zaproszony, bo ludzie z Polsatu są na tyle inteligentni, że wiedzą jak to wyglądało naprawdę. Dlatego mnie tu zaprosili i za co bardzo dziękuję. I to jest kolejny taki punkt dla mnie, że ja mam czyste sumienie i fajnie, że Polska tym wie.

Cała wypowiedź mężczyzny pokazuje, że jest on gotowy na powrót do świata showbiznesu.