W poniedziałek, w Superlidze tureckiej, doszło do pobicia sędziego! Stanowczo na temat tego skandalicznego wydarzenia wypowiedział się m.in. prezydent FIFA Gianni Infantino.

"Nie ma miejsca na przemoc" - skwitował Gianni Infantino

W poniedziałek doszło do skandalicznego wydarzenia w Superlidze tureckiej. W trakcie meczu pomiędzy piłkarzami Ankaraguscu a Rizesporem (zakończonym remisem 1:1) prezes pierwszego z klubów, Faruk Koca, wbiegł na boisko i uderzył pięścią w twarz sędziego Halila Umuta Melera.

Prezes tureckiej piłki Mehmet Buyukeksi zawiesił rozgrywki na każdym szczeblu i zapowiedział surowe kary. Klubowi Ankaraguscu grozi nawet wyrzucenie z ligi! Wydarzenie w tureckiej lidze odbiło się echem na arenie międzynarodowej. Stanowcze stanowisko w tej sprawie wygłosił m.in. prezydent FIFA Gianni Infantino:

"W żadnym wypadku nie ma miejsca na przemoc w piłce nożnej czy poza boiskiem. Wydarzenia, które miały miejsce w tureckiej lidze są całkowicie niedopuszczalne i nie mogą mieć miejsca w piłce nożnej i naszym społeczeństwie. Osoby biorące udział w grze muszą czuć się bezpiecznie. Wzywam właściwe władze, aby tego rygorystycznie przestrzegały na wszystkich poziomach" - stanowczo stwierdził prezydent FIFA.

Skandaliczne zachowanie prezesa Ankaraguscu potępił również prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan. Pobity sędzia, 37-letni Halil Umut Meler, który posiada licencję sędziowską FIFA od 2017 roku (UEFA Elite od 2022r.) zapowiedział zakończenie kariery:

"To dla mnie koniec kariery. Nie mogę już tak dalej żyć" - oznajmił przygnębiony arbiter.

W najbliższym czasie dowiemy się, jakie konsekwencje czekają zawinione strony. Rozgrywki w Turcji zawieszone zostały na czas nieokreślony.