Podczas sobotniej gali Złotych Antosi doszło do kontrowersyjnego zwrotu akcji - Remsua wygrał nagrodę za wypowiedź, która wywołała wiele oburzenia. Piwko Nie Można miał wyciągnąć konsekwencje z tej sytuacji, jednak szybko zrezygnował.
Piwko Nie Można oburzony wypowiedzią Remsuy
Na ostatniej gali Złotych Antosi Remsua, wygrał nagrodę za naprawdę kontrowersyjną sytuację. W trakcie jednej z transmisji został zapytany o to, co zrobiłby, by poprawić sytuację mieszkaniową w Polsce. Remek odpowiedział, że wyrzuciłby z kraju obywateli Ukrainy.
Ten urywek wygrał kategorię "Zwrot akcji", co bardzo nie spodobało się Piwko Nie Można, który pochodzi właśnie z Ukrainy. Jego znajomy postanowił wyjść na scenę i przemówić przeciwko takim sytuacjom. Na koniec od popularnego taksówkarza dowiedzieliśmy się, że zajmie się tym, by Remsua poniósł konsekwencje.
Złote Antosie to polskie Oscary dla stremerów. Jedną z kategorii "Zwrot roku" wygrał Remsua.
"-Co byś zrobił, żeby polepszyć sytuację mieszkaniową w Polsce?
-Wyjebalbym wszystkich ukraińców, żeby nie zajmowali nam miejsca" 😆Oczywiście musiał się zjawić jakiś sługa narodu ze… pic.twitter.com/EvHwe45Wso
— Krengiel🇵🇱 (@krolbijedame) February 23, 2025
Piwko Nie Można rezygnuje z wyciągania konsekwencji
Jak się okazało, Piwko Nie Można nie walczył zbyt długo w tej sprawie - zaledwie dwa dni po gali ogłosił, że jednak rezygnuje. Przyznał, że szkoda mu czasu na eskalowanie takiej sytuacji. Dodał, że to nie mieszkańcy Ukrainy źle wpływają na aktualną sytuację mieszkaniową w kraju, a wiele innych czynników.
Piwko jednak zmienił zdanie co do sytuacji z Remsuą ze Złotych Antosi
"nie będę dalej zajmować się tą sprawą, ponieważ nie zamierzam tracić czasu na eskalowanie tej sytuacji" pic.twitter.com/Q8QxkYY7QN
— Venek (@Venek__) February 24, 2025