Podczas dzisiejszego ROAST przed galą Clout MMA 4 doszło do ostrej wymiany zdań między Murańskim a Najmanem. Cesarz nie szczędził prowokacji, zasypując Murańskiego oskarżeniami.

Najman Prowokuje Murańskiego: „Przez telefon każdy może być odważny!”

Najman nie szczędził prowokacji, powtarzając, żeby Jacek Murański wsiadł w auto i przyjechał. Głównym argumentem było stwierdzenie, że przez telefon każdy może być odważny.

El Testosteron zarzucał Murańskiemu tchórzostwo, pytając go retorycznie: „Czy ty naprawdę wierzysz, że ktoś mógłby się ciebie bać?”. Rozmowa stawała się coraz bardziej napięta, gdy obaj zawodnicy wypominali sobie przeszłość. Najman powtarzał o rzekomych ofiarach Murańskiego i napadzie z bronią.

Zbulwersowany Murański nie pozwalał nikomu dojść do słowa. Oskarżał Najmana o próbę zakrzyczenia poprzedniego rozmówcy. Emocje sięgały zenitu, a wulgarna wymiana zdań sprawiła, że niektóre wypowiedzi Murańskiego były niezrozumiałe.

Murański do Najmana: „Ty słuchasz, ja mówię”

Oprócz gwałtownej wymiany zdań atmosferę podgrzała zapowiedź nadchodzącej konferencji, która odbędzie się w poniedziałek. Obie strony będą miały szansę skonfrontować się twarzą w twarz. Można się spodziewać, że bezpośrednia konfrontacja przyniesie jeszcze więcej agresji.