Kiedy Pawłowi Jóźwiakowi udało się pokonać Japczana widzowie wydarzenia Prime MMA 8, byli pozytywnie zaskoczeni. Po tym starciu jednak w końcu nadszedł wyczekiwany Co-Main Event. Tym razem Michał "Bagieta" Gorzelańczyk zawalczył z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem. Kto okazał się lepszy?

Bagieta na deskach - Daro Lew trafia backfistem i wygrywa!

Według kursów bukmachera na to starcie, to Daro Lew był wskazany jako możliwy wygrany tego starcia. Początek pierwszej rundy rozpoczął się mocnymi uderzeniami z obu stron. Mężczyźni byli zdeterminowani do tego, by skończyć pojedynek przed czasem.  Już po chwili Kaźmierczukowi udało się doprowadzić do liczenia Bagiety dzięki silnemu ciosowi.

Po jego powrocie do walki doszło do szybkich wymian. W pewnym momencie Dariusz trafił backfistem posyłając na deski Gorzelańczyka! W rezultacie Daro Lew znokautował Bagietę i wygrał w 1 rundzie Co-Main Eventu na Prime MMA 8!