Kilka miesięcy temu ogłoszono udział Natsu w popularnym programie telewizyjnym. Drugi sezon Królowych Przetrwania, w których zawodniczka brała udział, został już wyemitowany. Natalia po wszystkim postanowiła powiedzieć całą prawdę zza kulis.

Cała prawda o popularnym programie telewizyjnym

Po emisji kilku odcinków Królowej Przetrwania Natsu dodała ciekawy film na swoje social media. Na nagraniu opisała kilka aspektów, które irytowały ją podczas nagrywania, jak i w końcowym montażu programu.

Jak nie masz smutnej historii, nie płaczesz co chwilę, nie robisz dram, to cię wycinają. [...] Za dużo dram i prywaty, a mało konkurencji, jakichś fajnych aktywności sportowych i przygody. Pokazywanie nas czasami w bardzo niekorzystnych scenach i często pokazywanie na przykład d*py. Pokazywanie nas jakbyśmy były po prostu naprawdę turbo tępe. Wiadomo, czasami nam się zdarzy nie grzeszyć inteligencją, ale bez przesady, uwierzcie mi. Brak jasnych zasad w konkurencjach, co potem prowadziło do sporów.

Łatwo wywnioskować, co produkcja chciała osiągnąć takim scenariuszem. Chodzi oczywiście o wyświetlenia - wszelkie afery w programie przyciągają widzów. Pokazywanie uczestniczek z niekorzystnych stron również skutkuje późniejszymi wpisami na różnych portalach plotkarskich, co automatycznie promuje serial.

Nakręcenie takiego programu telewizyjnego na pewno kosztowało wiele pieniędzy, a produkcji musi się to zwrócić. Jednak serial miał mieć charakter sportowy i pokazać uczestniczki w rywalizacji, a nie aż tak rozkręcać sztuczne sytuacje pod wyświetlenia.