Milan konsekwentnie myśli o przyszłości i wykonuje kolejny ważny krok kadrowy. Władze „Rossonerich” poinformowały, że jeden z najważniejszych zawodników trwającego sezonu związał się z klubem nową, długoterminową umową.
Milan zabezpiecza przyszłość
W poniedziałkowy wieczór AC Milan oficjalnie ogłosił przedłużenie kontraktu z belgijskim skrzydłowym Alexisem Saelemaekersem. Nowa umowa obowiązuje aż do czerwca 2031 roku, co oznacza wyraźne przedłużenie dotychczasowego kontraktu, który miał wygasnąć w połowie 2027 roku. Decyzja ta jest jasnym sygnałem zaufania ze strony klubu wobec 26-letniego zawodnika, który za swoją postawę na boisku został również solidnie doceniony finansowo poprzez znaczną podwyżkę wynagrodzenia.
The story continues, with Alexis Saelemaekers and Milan together ❤🖤 pic.twitter.com/wN8fvyVXkM
— AC Milan (@acmilan) December 15, 2025
To bardzo dobra wiadomość dla trenera Milanu, Massimiliano Allegriego. Saelemaekers w obecnym sezonie pełni bowiem istotną rolę w jego koncepcji taktycznej. Belg imponuje zaangażowaniem, intensywnością gry oraz wszechstronnością, dzięki czemu może występować na kilku pozycjach. Jego dynamika i pracowitość sprawiają, że stał się jednym z kluczowych elementów zespołu walczącego o najwyższe cele. Tylko Strahinja Pavlović gra więcej minut niż Saelemakers, co świadczy o solidnej pozycji Belga w zespole.
Dotychczas Saelemaekers rozegrał w barwach Milanu 159 oficjalnych spotkań, w których zdobył 12 bramek i zanotował 18 asyst. Był częścią drużyny, która w sezonie 2021/22 sięgnęła po mistrzostwo Włoch. Obecnie ma realną szansę na powtórzenie tego sukcesu, ponieważ po 15 kolejkach „Rossoneri” zajmują drugie miejsce w tabeli Serie A, tracąc zaledwie punkt do prowadzącego Interu Mediolan.
Belg trafił na San Siro w 2020 roku, przenosząc się z Anderlechtu Bruksela za kwotę przekraczającą 10 milionów euro. Przeszedł ciekawą drogę - od irytującego piłkarza, którego kibice Milanu mieli trochę dosyć, po takiego, który się odbudował i pełni ważną rolę w drużynie.
W kolejnych latach zbierał doświadczenie podczas wypożyczeń — najpierw w Bolonii, a następnie w AS Romie, gdzie znacząco rozwinął swoje umiejętności i dojrzał piłkarsko. W 1400 minut na boisku strzelił siedem goli i miał pięć asyst. Gdyby nie kontuzja kostki, to te liczby w Rzymie byłyby jeszcze lepsze. Saelemaekers wrócił do Mediolanu jako zawodnik gotowy do pełnienia roli jednego z liderów zespołu.
