Robert Lewandowski w ostatnim czasie był wielokrotnie na pierwszych stronach gazet. Zdecydowanie potęgowała to nowa książka na jego temat, która zdradza kolejne zaskakujące szczegóły. Sebastian Staszewski napisał coś, o czym trąbią na całym świecie. Jaką prośbę od FC Barcelony otrzymał Robert?
Lewandowski ciągle na pierwszych stronach
Książka "Lewandowski. Prawdziwy" autorstwa Sebastiana Staszewskiego zdradza ciekawe szczegóły z życia Roberta, o których raczej mało kto słyszał. Jest o tych doniesieniach szczególnie głośno w ostatnim czasie, ponieważ Lewandowski regularnie trafia na pierwsze strony gazet. Dopiero co panowało zamieszanie związane z jego opóźnionym przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji Polski. Zresztą podczas konferencji, już po przylocie, był regularnie wypytywany o szczegóły zawarte w wymienionej książce.
Dowiedzieliśmy się wówczas m.in. o awanturze z Anną Lewandowską, na temat zamieszczanych przez nią materiałów w sieci. Takich smaczków było więcej, a sam Robert przekazywał, że jest w trakcie lektury i odnosił się głównie do rzeczy, które faktycznie przeczytał. Niektóre informacje zawarte w książce były na tyle szokujące, że nie tylko poruszyły media w Polsce, ale także w wielu innych krajach.
Zaskakująca prośba FC Barcelony
Po dołączeniu do ekipy "Blaugrany" nasz kapitan świetnie się zaaklimatyzował. Mimo pewnej niewiadomej, sprostał oczekiwaniom i w pierwszym sezonie w tym trykocie był w stanie strzelić 23 gole w La Lidze. To właśnie tamtego pierwszego sezonu 2022/23 dotyczy szokująca informacja zawarta w książce "Lewandowski. Prawdziwy". Zarząd klubu miał bowiem poprosić "Lewego", aby ten w dwóch ostatnich kolejkach po prostu przestał strzelać.
- Sprawdź wyniki FC Barcelony
Wszystko miało być związane z zapisami w kontrakcie. Jeśli Robert strzeliłby 25 ligowych goli, "Barca" musiałaby wówczas zapłacić Bayernowi kolejne 2,5 miliona euro. Co ciekawe, polski napastnik faktycznie w tych ostatnich dwóch kolejkach nie pokonał bramkarzy rywali. O tych doniesieniach piszą największe dzienniki w Hiszpani czy w Anglii. Bez wątpienia taka prośba zaskakuje, nawet w obliczu dusigrosza z Barcelony, który finansowo nie stoi najlepiej.
Artykuły na ten temat pojawiły się choćby w hiszpańskim "Diaro Sport", czy w "Marce". Tekst o tej sprawie zobaczymy także w angielskim dzienniku takim jak "The Sun". Informacja rozeszła się bardzo szybko, co tylko jest kontynuacją ostatniej sagi wokół Lewandowskiego.
😳La sorprendente petición del Barça a Lewandowski: ¡le dijeron que no marcara goles!https://t.co/XdLvNOFu3z
— Diario SPORT (@sport) November 19, 2025
