Marcin Wrzosek był uczestnikiem turnieju podczas wczorajszej gali FAME MMA 24. Były zawodnik KSW wygrał z Pawłem Tyburskim, co dawało mu przepustkę do półfinału. Po walce do oktagonu wszedł brat Pawła - Piotr Tyburski. Pogratulował zwycięstwa Wrzoskowi, po czym żartobliwie go obalił.

Poważna kontuzja Marcina Wrzoska

Upadając, Marcin Wrzosek zerwał więzadła w kolanie. Freak-fighter może mówić o niesamowitym pechu, gdyż jest to jego kolejna niefortunna kontuzja. Na gali FAME MMA 17, podczas walki z Piotrem Szeligą, Wrzosek upadł i złamał rękę z przemieszczeniem, co uniemożliwiło mu kontynuację starcia.

- "Marzenia o przejściu do historii i zdrowie na przynajmniej rok rehabilitacji zabrał mi gość, który wszedł do areny walki z trybun" - podsumował Wrzosek.