Roberto D'Aversa, szkoleniowiec US Lecce przed poniedziałkowym meczem z Hellas Werona wypowiedział się o najbliższym ligowym przeciwniku na konferencji prasowej. Zespół D'Aversy podbudowany remisem 2:2 z AC Milan osiągniętym na własnym obiekcie Stadio Via del Mare, do Werony przybywa w optymistycznych nastrojach.

Jak szkoleniowiec “Giallorossich” widzi najbliższy mecz?

Roberto D'Aversa z respektem podchodzi do najbliższego ligowego przeciwnika, zwraca uwagę na fakt, że szkoleniowcem drużyny przeciwnej jest Marco Baroni, który prowadził US Lecce w okresie 2021-2023. Szkoleniowiec "Giallorossich" czuje respekt przed szkoleniowcem Hellasu Baronim, który kunsztu trenerskiego uczył się w Hellasie od Alberta Malesaniego, jednocześnie podkreśla, że US Lecce, które gdyby nie interwencja VAR i nieuznanie bramki Roberta Piccoliego ograłoby AC Milan, do meczu z Hellasem podejdzie z nadzieją na końcowy triumf.

Sytuacja przed meczem Hellas vs US Lecce na Stadio Marc’Antonio Bentegodi

Drużyna trenera D'Aversy musi radzić sobie bez Szweda Pontusa Almqvista i Albańczyka Ylbera Ramadaniego. Albańczyk przybyły ze Scottish Premier League, z drużyny Aberdeen F.C. w ustawieniu 4-3-3 pełnił istotną funkcję na środku pomocy, Szwed natomiast to prawy napastnik bądź też "winger", którego nieobecność jest znaczącą stratą, przeciwko drużynie AS Roma w 11. kolejce był zdobywcą gola, najlepszym zawodnikiem "Giallorossich". Gospodarze muszą poradzić sobie przeciwko U.S. Lecce bez Pawła Dawidowicza i Davide'a Faraoniego. Poniedziałkowy mecz, który od godz. 18:30 odbędzie się na Stadio Marc'Antonio Bentegodi posędziuje Federico La Penna, transmisję TV przeprowadzą stacje Eleven Sports 1, Eleven Sports 4 i SportKlub, dodatkowo obejrzeć mecz na żywo będzie można poprzez Betclic.pl, STS.pl i Superbet.pl.