Zawodnik Pogoni Szczecin - Kamil Grosicki udzielił ostatnio wywiadu dla portalu WP Sportowe Fakty, gdzie zdradził, jak piłkarze odebrali w szatni nowego selekcjonera reprezentacji Polski - Michała Probierza podczas ich pierwszego wspólnego zgrupowania.

Grosicki pozytywnie ocenia Michała Probierza

Polacy, aby awansować bezpośrednio na Mistrzostwa Europy 2024, muszą już 17 listopada na PGE Narodowym wygrać z Czechami, a potem liczyć na to, że nasi zachodni sąsiedzi nie wygrają trzy dni później u siebie z Mołdawią. Sami Mołdawianie natomiast nie mogą wygrać też z Albanią. Jednak patrząc na ostatnią grę naszej reprezentacji, taki scenariusz wydaje się mało realny i podopieczni Michała Probierza prawdopodobnie w marcu przyszłego roku zagrają w dwustopniowych barażach o wyjazd na Euro 2024, które odbędą się w Niemczech.

W październiku natomiast Polacy wygrali na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2:0, by potem na PGE Narodowym sensacyjnie zremisować z Mołdawią 1:1. Choć morale w naszej reprezentacji są bardzo słabe, to jednak Kamil Grosicki twierdzi, że z Michałem Probierzem Biało-Czerwoni będą mogli osiągać sukcesy pod jego kierownictwem.

-Zawodnicy na ostatnim zgrupowaniu chwalili trenera Probierza i to, jaką komunikację ma z zawodnikami. Osobiście bardzo mi się podoba, jak on żyje meczem, jak przemawia, jak motywuje piłkarzy. Tak to trzeba robić. Ja wierzę, że reprezentacja pod wodzą Probierza będzie osiągała sukcesy - oznajmił „Grosik”.

Sam 35-letni ofensywny pomocnik liczy na kolejne powołanie do reprezentacji Polski, ponieważ w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy dla Pogoni Szczecin strzelił już sześć goli i zanotował pięć asyst. Ostatni mecz „Grosika”, gdzie udało mu się strzelić jedną z bramek w meczu z Puszczą Niepołomice, osobiście z trybun stadionu Cracovii obejrzał - Michał Probierz. Selekcjoner reprezentacji Polski ma ogłosić powołania na listopadowe mecze z Czechami i Łotwą już w czwartek po meczach Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.