W ostatnim czasie donosiliśmy o oskarżeniu Izaka przez Marconia o zdradzanie żony. Choć wiele osób traktowało te rewelacje z przymrużeniem oka, to streamer do pewnych rzeczy się przyznał. Teraz postanowił przeprosić swoich widzów za popełnione błędy.

W środę 4 września Natan udostępnił screeny rozmów Izaka, a streamer przyznał, że są prawdziwe. Opublikowane rozmowy z pewną dziewczyną zdecydowanie zdezorientowały wielu widzów. Mężczyzna niedługo czekał z wyjaśnieniami. Już w czwartek 5 września na swoim Twitterowym profilu opublikował następujące oświadczenie:

Przyszedł czas by odpowiedzieć za swoje błędy. I tu chciałbym przeprosić Was widzowie, że zawiedliście się na mnie widząc we mnie wzorową personę. Nie ma usprawiedliwienia dla mnie i takiego pisania z dziewczynami. I zamierzam pokutować uczciwie, szczerze i zasłużenie. Nie będę się wybielać. Przykro mi, że nie możemy tego z Paulinką wyjaśnić we dwójkę, tylko zostałem wplątany w trwającą właśnie, trochę jednak inną, aferę. Przepraszam.

Wiele osób komentując ten post, okazało wsparcie streamerowi. Komentujący pisali, że każdemu zdarza się popełniać błędy, choć pojawiły się również opinie o mężczyźnie pełne zawodu. Izak odpowiedział na jeden z komentarzy, który nawoływał, by ten przeprosił przede wszystkim rodzinę. Skowyrski napisał:

Paulinkę przepraszałem nie raz za różne swoje błędy prywatnie. Bo to nasze małżeństwo i rozwiązujemy problemy między sobą. Ale widzom też jestem winny przeprosiny. Dlatego te kierowane są do widzów.

Być może to oświadczenie zakończy całą sprawę, choć z Natanem Marconiem nigdy nie wiadomo. Wielu internautów niechętnie musiało przystać na to, że wykazał się prawdomównością. Czy było to słuszne? Co ciekawe, Izak ustawił swój Instagramowy profil jako prywatny.