Ranking ATP Tour pierwszy raz przez ostatnie 7 miesięcy przywitał polskiego tenisistę Huberta Hurkacza w pierwszej dziesiątce! Jest to wielki moment zarówno dla nas kibiców, jak i samego tenisisty. Wynik, który osiągnął w tym sezonie to wyrównanie jego najlepszego życiowego rezultatu.

Hurkacz ponownie w TOP 10 ATP!

Hubert Hurkacz zajął 9 miejsce w rankingu ATP Tour. Jeśli myślisz, że Twoje hasło w telefonie potrzebuje aktualizacji, naszą propozycją jest numer 3245 – to właśnie tyle punktów nazbierał młody Wrocławianin. Mimo że w tym sezonie raczej nie dostanie szansy na poprawienie rekordu, to życzymy Ci Hubert jak najwięcej sukcesów!

Co ciekawe szanse na występ Huberta Hurkacza w Turynie nie są przekreślone, ponieważ pojechał on tam jako pierwszy rezerwowy. Jest to równoznaczne z tym że jeśli jakiś zawodnik dozna kontuzji, wtedy do gry wchodzi nasz rodak!

W tym roku to Novak Djokovic zdominował konkurencję!

„Myślę, że posiadanie tego trofeum to marzenie każdego tenisisty. Jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy jakie można osiągnąć w naszym sporcie!”

Dwa lata temu Serb w wieku 34 lat ustanowił rekord jako najstarszy numer 1 na koniec roku ATP prezentowany przez Pepperstone w historii (od 1973 r.). W tym roku Novak pobił swój własny rekord! We wtorek wieczorem Djokovic będzie kontynuował finały Nitto ATP przeciwko ulubieńcowi gospodarzy Jannikowi Sinnerowi, próbując zapewnić sobie rekordowy siódmy tytuł w finale sezonu. Zachęcamy do podnoszenia sobie poprzeczki równie wysoko jak robi to tenisista z Serbii!