Niedzielna konferencja dotycząca Prime MMA 12 zdecydowanie nie należała do najspokojniejszych. Między Muranem a Marconiem pojawiła się ostra wymiana zdań. Natan bowiem oskarżył swojego przeciwnika o przyczynienie się do śmierci własnego syna. Czy to nie za ostre słowa?
- Sprawdź, kiedy jest Prime MMA 12
Natan Marcoń jasno zadeklarował, co sądzi o Muranie
Jak wiadomo, karta walk Prime MMA 12 jest już praktycznie zapełniona, dzięki czemu widzowie, podczas konferencji jej dotyczącej nie mogli narzekać na nudę. Tak jak przypuszczano, najwięcej emocji zapewniły potyczki słowne między Marconiem, a Muranem. Jedna z wypowiedzi Natana zaskoczyła wszystkich:
Zamknąć to się możesz ty i k**wa twoja żona dzi**a, która pracowała w burdelu. (...) Dlaczego w ogóle dajemy dojść do słowa gościowi i zarobić pieniądze, który wyciągnął swojego syna z odwyku, aby walczył na High League 2 vs 2. Ty i twój syn na Najmana i Bombę, który potem przedawkował po tym.
Choć te słowa były naprawdę ostre, to w rzeczywistości Kraken dopiero się rozkręcał. W dalszej części monologu powiedział:
Zabiłeś k**wa swojego syna i to jest najgorsze właśnie, że ty zamiast jak ojciec, który powinien być w żałobie, ty jeszcze zarabiasz na tym pieniądze. Mówisz o tym, wycierasz sobie tym m**dę, a jesteś mordercą. Jesteś k**wa mordercą i nikt nie ma z tym żadnego problemu, to jest najgorsze.
Co więcej, dodał, że podobno syn Murańskiego nie został legalnie pochowany, gdyż ojciec ma trzymać jego urnę we własnym domu. Jak wiadomo, nie jest to zgodne z polskim prawem. Jak widać, konflikt obydwu mężczyzn będzie tylko narastał. Czy takie słowa powinny mieć miejsce podczas konferencji dotyczących freak fightów?
Świat o którym nie mieliśmy pojęcia... xDD#primemma pic.twitter.com/P9aYmmcz1s
— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) April 13, 2025