Wygrana Denisa Labrygi na turnieju FAME 26 wywołała spore poruszenie. Nie wszyscy zgadzali się z werdyktem, a pozostali zastanawiali się, czy to czas, by mężczyzna spróbował zawalczyć w UFC. Na ten temat wypowiedział się Mateusz Gamrot.

"Nie róbmy sobie jaj" - Gamrot o Labrydze w UFC

Temat zwycięzcy turnieju FAME 26 w ostatnim czasie był niejednokrotnie omawiany w sieci. Niedawno pojawiła się informacja, że Labryga stanie przed sądem, a jego występ w Republice również był szeroko komentowany.

W kontekście Denisa często mówiło się o UFC. On sam wiele razy powtarzał, że chciałby pojawić się w tej federacji. O to, czy jest to możliwe został zapytany Mateusz Gamrot - zawodnik, który niejednokrotnie walczył w UFC.

Nie róbmy sobie jaj z pogrzebu. Faktycznie wygrał teraz turniej, ale dużo było tam kontrowersji praktycznie w każdej walce

Internauci zgadzają się z zawodowcem

Choć mogłoby się wydawać, że odpowiedź Gamrota była ostra, to okazuje się, że wiele osób zgadza się z jego zdaniem. Wśród komentarzy, które znalazły się pod urywkiem tego wywiadu, można znaleźć następujące opinie:

No i ma rację. Gdzie kuźwa taki słabiak Labryga do UFC. Niech on najpierw zawalczy z jakimś średniakiem aktywnym sportowo na pełnych zasadach MMA.
Labryga nie ma szans na przebicie się w KSW, a co dopiero do UFC. Z tego rankingu szansę by miał jedynie z Praselem. Wydaje mi się że w MMA emeryt Kita czy Sianos nawet, by go zrobili
Większość osób zgodziła się z opinią zawodowca, a zbliżająca się rozprawa może sprawić, że Labryga nie będzie miał czasu marzyć o UFC.