Legia Warszawa przeżywa ostatnio bardzo trudny okres. Forma nie zachwyca, mistrzostwo Polski ucieka, a do tego bardzo intensywny terminarz. Przed "Wojskowymi" mecz w ćwierćfinale Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok oraz dwumecz 1/8 Ligi Konferencji przeciwko norweskiemu Molde. W zimowym okienku transferowym Legia sprowadziła trzech zawodników. Bichakhchyana z Pogoni Szczecin, Shkurina ze Stali Mielec oraz golkipera Sportingu - Vladana Kovacevicia.
Koszmarny mecz Kovacevicia
Bolesna porażka Legii z Radomiakiem aż 3:1. Przy dwóch bramkach nie popisał się nowy bramkarz stołecznego klubu, który miał wnieść duży spokój i pewność. Kamery dość często pokazywały Kacpra Tobiasza, który siedział na ławce rezerwowych i przyglądał się błędom Bośniaka. Mistrzostwo Polski bardzo się oddala od Warszawy, potrzebny będzie cud lub tragiczna dyspozycja bezpośrednich rywali.
Capita Capemba! 😱😍
Świetna akcja indywidualna kończy się wyrównującym golem ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/QpiXq5RRzY
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 22, 2025
Radomiak prowadzi 3:1! 😱🫣
Kovacevic wypuszcza piłkę, a czujny Saad Agouzoul wykorzystuje okazję na podwyższenie prowadzenia! 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/RVpcEH6W9d
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 22, 2025