W zeszłą sobotę odbyła się gala KnockOut Boxing Night 31, ktora odbyła się na terenie hotelu Nosalowy Dwór w Zakopanem. W ringu mogliśmy zobaczyć ponownie Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka, który w co-main evencie gali już po 82 sekundach walki znokautował Kolumbijczyka - Edwina Mosquerę, przez co były mistrz świata organizacji IBF w kategorii junior ciężkiej mógł sobie dopisać 64 zwycięstwo w zawodowym boksie.

“Diablo” wzywa zawodnika FAME na pojedynek bokserski

Kilka miesięcy temu o Włodarczyku było jednak głośno z innego powodu. 2 września na gali Fame MMA 19, która odbyła się w Tauron Arenie Kraków miał w walce wieczoru zmierzyć się z aktorem i freak fighterem - Arkadiuszem Tańculą. Sama walka miała odbyć się w formule MMA. Jednak ostatecznie do starcia nie doszło.

Po ogłoszeniu całej karty walk przez federację FAME promotor bokserski “Diablo” - Andrzej Wasilewski dodał post na platformie X (dawniej Twitter), twierdząc, że pojedynek „Diablo” dla federacji freakowej został ogłoszony bez zgody samego pięściarza. Sam rzecznik prasowy Fame MMA - Michał Jurczyga w wywiadach mówił, że Włodarczyk brał udział w sesji zdjęciowej wraz ze wszystkimi zawodnikami biorącymi udział w tym wydarzeniu. Po tym jak już było wiadomo, że nic nie uda się wskórać w stronę Włodarczyka padły mocne oskarżenia, że oszukał organizację Fame MMA, jak i swoich fanów. Ostatecznie zawodowego pięściarza na gali Fame MMA 19 zastąpił freak fighter - Amadeusz „Ferrari” Roślik.

Po wygranym pojedynku na gali KnockOut Boxing Night 31 Włodarczyk udzielił wywiadu Karolowi Garncarzowi, gdzie zdradził, że jeżeli Arkadiusz Tańcula, chce się z nim nadal zmierzyć, to jest chętny na takie starcie, ale pod jednym warunkiem. Że ich ewentualna walka odbędzie się w formule bokserskiej.

-Mam nadzieję, że Tańcula podejmie rękawice i wyjdzie do walki bokserskiej. Można by powiedzieć na zasadzie takiej, że kopiemy się o pasa w górę, na zasadzie tak zwanej jak walczył Marek Piotrowski (były wielokrotny zawodowy mistrz świata w kick-boxingu, ale również bokser) - oznajmił następująco „Diablo”.