Niedawno publikowaliśmy artykuł o tym, że Szachta i Załęcki opuścili areszt i są już na wolności. Obaj mężczyźni potwierdzili ten fakt, ale pobyt za kratami nie zmienił ich podejścia do siebie. Teraz w obszernej wypowiedzi głos zabrał Denis. Nie przebierał w słowach.

Załęcki - "Nie przyznaję się do winy"

Konflikt między Szachtą a Załęckim ciągnie się już od dłuższego czasu. Freak fighterzy zostali aresztowani na początku października, a teraz są już na wolności, z której zdecydowanie korzystają. Bartek nawet pojawił się na programie dotyczącym karty walk FAME MMA 28.

Teraz jednak Denis, który od pewnego czasu nie uczestniczy w takowych eventach postanowił odnieść się do tego, jak Szachta przedstawia całą sprawę z aresztowaniem. W swoim InstaStory dodał dosyć obszerną wypowiedź na ten temat:

Załęcki - "Nie przyznaję się do winy"
Denis Załęcki/Instagram

Bad Boy wyjaśnił również, jak tak naprawdę wyglądały jego wyjaśnienia, o których miał wspominać Szachta. Co ciekawe, postanowił on nie tylko odnieść się do słów swojego wroga, ale również do osób z Torunia, które według niego mają przynosić wstyd.

Załęcki o Toruniu i Szachcie
Denis Załęcki/Instagram

Szachta ostro o Denisie

W powyższych wywodach można było zauważyć, że Załęcki odnosi się do słów Szachty. Ten rzeczywiście już kilkukrotnie wypowiedział się na temat Denisa. W jednym z wywiadów przyznał, że nigdy nie dojdzie do jego walki z Bad Boyem.

Co więcej, w wywiadzie dla MMA-BNB rzucił on ciekawe słowa, które zabrzmiały niemal złowieszczo:

Niedługo wszyscy się dowiedzą, jaki jest charakterny. Tę dziarę będzie musiał sobie zamazać. Już niedługo

Na fragment dotyczący zamazania dziary, Załęcki odpowiedział w powyższym wywodzie. Zdaje się jednak, że konflikt między mężczyznami raczej tak szybko się nie zakończy.