Według informacji przekazywanych przez brazylijskie media, były gwiazdor Chelsea zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Kluczowym czynnikiem, który wpłynął na tę decyzję, mają być poważne problemy zdrowotne zdiagnozowane u zawodnika w ostatnich tygodniach.

Oscar zakończył karierę

Jak informuje m.in. dziennik „O Globo”, Oscar postanowił definitywnie rozstać się z zawodowym futbolem. Brazylijczyk miał już zerwać obowiązujący do 2027 roku kontrakt z Sao Paulo FC, do którego wrócił na początku 2025 roku po piętnastoletniej przerwie. Nie jest w stanie wojować ze zdrowiem.

Decyzja piłkarza ma bezpośredni związek z niepokojącym incydentem, do którego doszło podczas badań przedsezonowych w klubowym ośrodku treningowym. Oscar źle się poczuł i konieczne było przewiezienie go do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u niego omdlenie wazowagalne, czyli nagłe zasłabnięcie spowodowane spadkiem ciśnienia krwi i tętna.

Choć specjaliści początkowo uspokajali, że stan zdrowia zawodnika nie wymusza zakończenia kariery, sam piłkarz miał dojść do wniosku, że nie chce dalej ryzykować. Według doniesień medialnych, Oscar w najbliższym czasie ma oficjalnie potwierdzić swoją decyzję i wyjaśnić kulisy odejścia od futbolu.

Nie zdążył długo nacieszyć się powrotem do macierzystego klubu. Od stycznia rozegrał w barwach Sao Paulo FC 23 spotkania, w których strzelił dwa gole i zanotował pięć asyst. Choć jego rola w zespole była istotna, zdrowie okazało się ważniejsze niż dalsza rywalizacja na najwyższym poziomie.

Gwiazda Chelsea i Premier League

Najlepszy okres kariery Oscar przeżywał w Chelsea, do której trafił w 2012 roku. Na Stamford Bridge występował przez pięć sezonów, do 2017 roku. W tym czasie rozegrał 203 mecze, zdobył 38 bramek i dołożył 31 asyst.

Brazylijczyk był jedną z kluczowych postaci zespołu i jednym z najbardziej rozpoznawalnych pomocników Premier League. Jego dynamiczny styl gry, technika oraz zdolność do decydowania o losach spotkań uczyniły go gwiazdą nie tylko londyńskiego klubu, ale całych angielskich rozgrywek. Później załapał się na gigantyczny kontrakt w Chinach, kiedy tamtejsza liga płaciła horrendalne pieniądze. W Shanghai Port zagrał aż 248 spotkań i został legendą tego klubu.