Wczorajszy program face2face z pewnością przejdzie do historii. Uczestnikami byli Marcin Najman, Scarface, Szalony Reporter oraz Bartosz Żukowski. W studiu przygotowana była rzymska klatka, rękawice i kaski na wypadek, gdyby ktoś chciał przedwcześnie skonfrontować się ze swoim rywalem.

40-sekundowy pojedynek

Tego dnia w rolę prowadzących wcielili się Boxdel, Szachta oraz Hubert Mściwujewski. Pierwszy raz w historii FAME MMA doczekaliśmy się pojedynku prowadzących. Wszystko oczywiście odbyło się w warunkach sportowych i bez złej krwi. Widzowie byli zaskoczeni, że podczas programu dojdzie do takich rzeczy.

Faworyt znany był już od samego początku, lecz Boxdel odważnie próbował atakować, co podobało się ludziom na czacie. Walka nie potrwała jednak zbyt długo i już w 38 sekundzie Szachta położył swojego rywala na deski. Nie był to jedyny pojedynek tego wieczoru.

Najman vs Boxdel

Podczas gali FAME MMA 26 Marcin Najman pokonał Boxdela i Apostoła w walce 1v1v1. Wczorajszego wieczoru panowie mogli stoczyć w końcu pojedynek 1 na 1. Starcie to było niezwykle zacięte i emocjonujące. Ciężko było wybrać jednogłośnego zwycięzcę.

Hubert Mściwujewski zarządził, że to czat zdecyduje, kto wygrał tę walkę. Decyzją ludzi Marcin Najman wyszedł górą z tego pojedynku. Pojawiło się także wiele głosów, że włodarze powinni zastanowić się nad taką walką na kolejnej gali. Z pewnością byłby ciekawy pomysł.