Chwilę po walce Najman vs Lizak przyszła pora na jedno z najbardziej nietypowych starć dzisiejszego wieczoru. Rafał Borkowski, czyli Boro, zmierzył się z aż 10 rywalami! Pojedynek polegał na dziesięciu rundach, każda po jedną minutę. Po skończeniu czasu następowała zmiana przeciwnika.

Boro przetrwał 10 rund z różnymi przeciwnikami

Pierwszy zawodnik - Sanchez, zaczął dość agresywnie. Wiedział, że ma tylko minutę i nie ma co tracić czasu. Jednak Boro świetnie się bronił, zadawał ciosy i kopał. Jego pierwszy rywal o dziwo również świetnie się przygotował, Rafał zdecydowanie stracił trochę sił. Jako drugi wszedł Gustaw Carvalho. Ostra wymiana od samego początku - obaj trafili, ale żaden cios nie wszedł czysto.

Trzeci w kolejne był Fabian Banersky. Boro skutecznie trafił rywala, ale ten był twardy. Walka zakończyła się klinczem, w którym Boro trafił dwoma kolanami. Kurek był czwartym zawodnikiem, który stawił czoła Boro. Padło kilka celnych ciosów, ale minuta to zdecydowanie za mało na znokautowanie Rafała.

Boro dotrwał do piątej rundy i do tej pory świetnie mu szło. Jako kolejny wszedł Świstak, który od razu ruszył na rywala. Rafał sklinczował, ale rywal znakomicie zaatakował jego korpus. Zdecydowanie ciosy Świstaka nie należały do najlżejszych. Szóstym przeciwnikiem był Lord Szymas, który do klatki wszedł, jak Boro był już niezwykle wycieńczony. Szymas zadawał mnóstwo ciosów, jednak podwójna garda Rafała to wytrzymała.

Jeśli chcecie obstawić pozostałe pojedynki z gali Clout MMA 2, warto skorzystać z kodu promocyjnego Fortuna. Gwarantuje on aż do 635 PLN na start!

W siódmej rundzie Boro zrezygnował z zadawania ciosów, chował się jedynie za podwójną gardą. Jego kolejny przeciwnik, czyli Szwed, nie pokazał zbyt wiele. Zdecydowanie nie chciał on  iść na całość. Tona wszedł do klatki jako ósmy. Udało mu się zamknąć Boro na siatce, ale ten dobrze się wybronił. Tona kilkukrotnie ruszał z ciosami, lecz nie były one celne. Przyszedł czas na dziewiątego zawodnika - Radara. Był on bardzo ruchliwy, wręcz przeciwnie do Boro. Radar dużo się nabiegał, jednak nie zadał zbyt wielu ciosów.

Kursy nie przewidywały, że Rafał przetrwa całe 10 rund. O dziwo, udało się! Dziesiątym przeciwnikiem był Mavs, który natychmiast rzucił się na rywala. Boro klinczował, jednak Mavs skutecznie rozerwał i zadał masę ciosów. Zmęczony zawodnik ponownie schował się za podwójną gardą i.. przetrwał!

Mało kto przewidywał, że Rafał ma jakiekolwiek szanse na wygraną, choćby pod względem kondycyjnym. Boro poradził sobie świetnie, przetrwał i tym samym wygrał walkę 1vs10!

Dla takich walk warto śledzić relację i wyniki na żywo Clout MMA 2, aby nie przegapić nic ważnego podczas dzisiejszej gali!