Paweł Bochniewicz bardzo długo czekał, aby w końcu móc zagrać ponownie w barwach SC Heerenveen po poważnej kontuzji. Doczekał się 30 minut w meczu sparingowym, lecz na pewno nie zapisze go do udanych, ponieważ już w 6. minucie strzelił gola... samobójczego.

Bochniewicz czekał ponad 11 miesięcy

Końcem listopada ubiegłego roku Paweł Bochniewicz doznał jednej z najgorszych dla piłkarza kontuzji. Polak zerwał więzadła krzyżowe i już na starcie każdy był świadom, że będzie to bardzo długa rehabilitacja. Co ciekawe, reprezentant Polski regularnie pokazywał przygotowania do powrotu relacjonując wszystko na swoim kanale na YouTube. Nie może więc dziwić radość samego zawodnika, ale także jego fanów, kiedy oficjalnie powrócił on do pełnego treningu.

W końcu przyszedł czas, by założyć trykot meczowy. Okazja nadarzyła się teraz podczas przerwy reprezentacyjnej. SC Heerenveen rozegrało mecz towarzyski przeciwko Almere City. Pochodzący z Dębicy zawodnik rozpoczął w wyjściowym składzie. Niestety już w 6. minucie ponownie miał pecha. Rykoszet po uderzeniu rywala i zmylony całkowicie bramkarz, przez na konto Bochniewicza zapisano bramkę samobójczą. Obrońca zagrał 30 minut i później usiadł na ławce - co najważniejsze - bez żadnego urazu. Jak sam skwitował całą sytuację w mediach społecznościowych: - Może to brzmi dziwnie, ale nawet za tym tęskniłem.

Ostatecznie zwycięstwo, ale liczy się zdrowie

Koniec końców drużyna Bochniewicza była w stanie wygrać 3:2. Dwa trafienia zanotował Maxence Rivera, a jedno dołożył Jacob Trenskow. Najważniejszy w całej tej sytuacji jest powrót Polaka na boisko. 349 dni czekał na możliwość założenia trykotu meczowego, choć oczywiście nadal oczekuje na minuty już w poważnym meczu o ppunkty. Po spotkaniu trener Robin Veldman powiedział kilka słów na temat występu i sytuacji Bochniewicza:

Na szczęście sam dostrzegł w tym humor. Niewiele mógł z tym zrobić. Ogólnie poszło dobrze. Stopniowo będziemy zwiększać jego obciążenie. Nie wiemy jeszcze, kiedy będzie mógł ponownie dołączyć do drużyny na stałe. Mam jednak nadzieję, że nastąpi to bardzo szybko.