Legia Warszawa przegrała w sobotnim starciu z Piastem Gliwice 1:0. Stołeczny klub oddala się od walki o Mistrzostwo Polski. W tabeli Ekstraklasy prowadzi Lech z przewagą trzech punktów nad Jagiellonią i czterech punktów nad Rakowem. "Wojskowi" zajmują dopiero czwartą lokatę i tracą do "Kolejorza" aż osiem punktów.
Feio: "Ku*wa co tydzień to samo"
Podopieczni Goncalo Feio rundę wiosenną zaczęli od wpadki u siebie z Koroną Kielce. Przed nimi bardzo ciężki okres, gdyż będą musieli walczyć na trzech frontach. Już 26.02 czeka ich starcie z Jagiellonią Białystok w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. W marcu zmierzą się w 1/8 finału Ligi Konferencji, lecz rywal jeszcze nie jest znany.
W przerwie meczu z Piastem Gliwice doszło do słownej potyczki pomiędzy Goncalo Feio a Szymonem Marciniakiem - arbitrem tamtego spotkania. Portugalski szkoleniowiec wyraził swoje niezadowolenie dotyczące bramki strzelonej przez zespół z Gliwic. Trener Legii sugerował spalonego, z czym nie zgodził się sędzia. Feio słynie z wielu awantur, co doskonale wiedział Szymon Marciniak, nie dając się sprowokować.
Goncalo Feio: Nie było widać ze spalonego pozycji, nie?
Szymon Marciniak: Może pan inną ligę ogląda, bo ja inne sytuacje widzę, a pan też inne.
Goncalo Feio: Chyba padła tylko 1 bramka, nie? Kurwa co tydzień to samo.
Szymon Marciniak: Wpadła bo nie obroniona. pic.twitter.com/gIbekm1GYP
— Polish Merkury (@Merkuury) February 9, 2025