Atletico Madryt ogłosiło znaczącą zmianę w swojej strukturze właścicielskiej. Większościowy pakiet akcji klubu został przejęty przez spółkę inwestycyjną Apollo Sports Capital (ASC). Czy to oznacza większe roszady i transfery?
Nowy etap dla Atletico Madryt
Madrycki klub poinformował o transakcji w oficjalnym komunikacie. Jak czytamy w oświadczeniu, inwestycja ma na celu umocnienie pozycji Atletico wśród europejskiej elity oraz zapewnienie długofalowej stabilności finansowej.
Atlético de Madrid to welcome Apollo Sports Capital as majority shareholder
ℹ️ https://t.co/nJXYdMZfxH pic.twitter.com/hSlzNyjaSm
— Atlético de Madrid (@atletienglish) November 10, 2025
- Inwestycja ASC wzmocni pozycję klubu wśród piłkarskiej elity i wesprze jego ambicje w zapewnianiu długoterminowego sukcesu milionom kibiców na całym świecie. Jako inwestorzy długoterminowi, ASC i obecni akcjonariusze będą współpracować z zarządem Atletico Madryt, aby wzmocnić pozycję finansową klubu, zwiększyć jego konkurencyjność sportową i wpływ na lokalną społeczność – poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.
Aby transakcja mogła dojść do skutku, część swoich udziałów musieli sprzedać Miguel Angel Gil i Enrique Cerezo. Obaj zachowają jednak swoje dotychczasowe funkcje – Gil pozostanie dyrektorem generalnym, a Cerezo nadal będzie pełnił rolę prezesa klubu. Finalizacja przejęcia ma mieć miejsce w pierwszym kwartale 2026 roku.
Koniec duopolu w La Liga?
Od lat hiszpańska La Liga jest zdominowana przez Real Madryt i FC Barcelonę. Atletico, mimo że w ostatnich latach regularnie utrzymuje się w czołówce, często pozostawało w cieniu tych dwóch potęg. Nowa inwestycja ma pomóc klubowi z Estadio Metropolitano jeszcze mocniej zaznaczyć swoją obecność w europejskim futbolu.
- Sprawdź wyniki La Liga
Zespół Diego Simeone potrafił już udowodnić, że potrafi przełamać dominację gigantów – mistrzostwo Hiszpanii zdobywał w sezonach 2013/2014 i 2020/2021. W XXI wieku poza Atletico dokonała tego tylko Valencia, co pokazuje, jak trudne jest to zadanie.
Nowe środki finansowe i strategiczne wsparcie inwestorów mogą sprawić, że Atletico Madryt znów stanie się realnym rywalem dla Barcelony i Realu – nie tylko na boisku, ale i w skali globalnego futbolu. To na pewno zwiększyłoby prestiż nie tylko klubu, ale i rozgrywek Primera Division.
