Przed poniedziałkowym meczem Czechy - Mołdawia decydującym o tym, która z reprezentacji awansuje bezpośrednio na Euro 2024, w kadrze reprezentacji Czech wybuchł skandal alkoholowy. Efekt był taki, że z zgrupowania w trybie natychmiastowym zostali wyrzuceni trzej piłkarze.
Skandal alkoholowy z udziałem reprezentantów Czech
W niedzielne przedpołudnie Czeski Związek Piłkarski poinformował w specjalnym oświadczeniu, że decyzją sztabu reprezentacji z selekcjonerem Jaroslavem Silhavym na czele zgrupowanie musiało opuścić trzech reprezentantów Czech obrońcy Jakub Brabec (Aris Saloniki) i Vladimir Coufal (West Ham United) oraz napastnik Jan Kuchta (Sparta Praga).
Tři hráči národního týmu zásadním způsobem v sobotu v noci porušili interní pravidla reprezentace. Jakub Brabec, Vladimír Coufal a Jan Kuchta s okamžitou platností z rozhodnutí vedení reprezentace opustili sraz národního týmu. pic.twitter.com/LKbwGkBnL0
— Česká fotbalová reprezentace (@ceskarepre_cz) November 19, 2023
Powodem takiej decyzji było złamanie wewnętrznego regulaminu kadry, a chodziło dokładnie o to, że wymienieni zawodnicy pojawili się w klubie dyskotekowym "Belmondo" w Ołomuńcu, gdzie spożywali w bardzo dużych ilościach alkohol i bawili się tam aż do białego rana.
W mediach społecznościowych pojawił się już film z tej pechowej imprezy, gdzie jeden z reprezentantów Czech-Jakub Brabec znajduje się już pod mocnym wpływem alkoholu i o mały włos nie zostaje potrącony przez samochód. Na szczęście do żadnej tragedii nie doszło, a piłkarza w odpowiednie miejsce zaprowadził jego kolega z reprezentacji-Vladimir Coufal.
W 🇨🇿 reprezentacji skandal alkoholowy. Kilku reprezentantów, w tym Vladimír Coufal, zostało przyłapanych na piciu i świętowaniu remisu z Polską w barze. Odesłano ich do domu.
Na filmie pijany Jakub Brabec na środku ulicy bez kontaktu z rzeczywistościąpic.twitter.com/LxhY4Eldrp
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) November 19, 2023
Przed meczem z Mołdawią na konferencji prasowej swój głos w tej sprawie wyraził selekcjoner reprezentacji Czech-Jaroslav Silhavy, który potępił nieodpowiednie zachowanie swoich podopiecznych.
-Gdy się dowiedziałem, to było to dla mnie wielkie rozczarowanie i komplikacja dla drużyny. Nie było jednak innego wyjścia, jak wyrzucić zawodników. Mam nadzieję, że nie wpłynie na nasze przygotowanie do ważnego spotkania. Piłkarze zdali sobie sprawę z tego, co zrobili. Przepraszali zespół, ale to nie wystarczy. Stało się i muszą ponieść konsekwencje - powiedział 62-letni szkoleniowiec.
Trenér Jaroslav Šilhavý i kapitán Tomáš Souček před pondělním utkání s Moldavskem v Olomouci věří, že mužstvo závěrečný krok zvládne.https://t.co/jdahllwgd5
— Česká fotbalová reprezentace (@ceskarepre_cz) November 19, 2023
Już jutro o godzinie 20:45 w Ołomuńcu Czesi zmierzą się z Mołdawią. Nasi południowi sąsiedzi muszą to spotkanie wygrać lub zremisować, aby zapewnić sobie udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy.