Leo Messi to jeden z najpopularniejszych sportowców na świecie. Generuje on ogromne zainteresowanie fanów, co widać po frekwencji na meczach Interu Miami. Każdy chce zobaczyć Argentyńczyka na żywo. Zdarzają się także sytuacje, w których kibice wbiegają na murawę po zdjęcie lub autograf. Pewien sędzia postanowił po meczu wziąć autograf od ośmiokrotnego zwycięzcy Złotej Piłki.

6 miesięcy zawieszenia za autograf?

Marco Antonio Ortiz Nava był arbitrem spotkania Sporting Kansas City vs Inter Miami. Po meczu podszedł do Leo Messiego, aby wziąć autograf dla jednego z członków swojej rodziny. CONCACAF - czyli odpowiednik UEFY w Ameryce Północnej uznał, że zachowanie sędziego było dość nieetyczne. Z tego powodu zadecydowali o aż sześciomiesięcznym zawieszeniu arbitra. Wywołało to niemałe poruszenie w mediach, lecz sam Oritz Nava przyznał się do błędu.