W ostatnim czasie Taazy często streamuje podczas prowadzenia auta. W trakcie jednej z transmisji widzowie postanowili zgłosić go na policję za korzystanie z telefonu za kółkiem. Jak się okazało, sprawa została wzięta na poważnie, a zawodnik dostał wysoki mandat.

Taazy dostaje mandat przez jednego z widzów

Ostatnio Taazy przyznał, że dostał mandat. Okazało się, że powodem kary było rozmawianie przez telefon podczas prowadzenia samochodu. Wszystko miało miejsce podczas transmisji na żywo, a jeden z widzów postanowił to nagrać i wysłać na policję. Oprócz tego dołączył wszystkie dane freak fightera, w tym nawet NIP jego firmy.

Wspomniany mandat kosztował Mataczyńskiego 500 złotych. Oczywiście nie była to jednorazowa sytuacja - Taazy wielokrotnie korzystał z telefonu za kółkiem. Możliwe, że po takiej sytuacji będzie na to bardziej uważał.