Pod jednym z ostatnich wywiadów z Żukowskim pojawiła się masa hejtu. Widzom nie spodobał się flegmatyczny typ rozmowy Bartosza - miał on problem z odpowiedzią na zwykłe pytanie. Oprócz tego internauci zarzucają, że nic nie wniósł do ostatnich konferencji.

Żukowski ma problem z odpowiedzią na pytanie

Aktor grający Waldusia Kiepskiego został dodany do karty walk FAME MMA 28 jako jeden z pierwszych. Początkowo widzom spodobał się taki dobór zawodników, jednak czar prysł podczas programów na żywo. Żukowski nie pokazał się z dobrej strony na ostatnich konferencjach, a później miał "problem" z udziałem w wywiadach.

Jeden z dziennikarzy postanowił zadać Bartoszowi kilka szybkich, żartobliwych pytań w stylu "to, czy to". Kiedy rzucił słynnym pytaniem, co powinno być pierwsze - płatki, czy mleko - Żukowski miał problem z odpowiedzią.

Chyba nie kumam tego (...) Yyy, yyy... Nie pamiętam.

Widać, że Bartosz próbuje całkowicie odciąć się od postaci Waldusia Kiepskiego. Jednak nie ma co ukrywać, że raczej to nie będzie możliwe. Prawdopodobnie Żukowski myślał, że pytanie o "płatki z mlekiem" było również nawiązaniem do serialu, dlatego go nie zrozumiał i miał problem z odpowiedzią. 

Hejt na Żukowskiego

Bartosz Żukowski okazał się postacią, która nie za bardzo nadaje się do freak fightów. Hejt spadł zarówno na niego, jak i na federację, której zarzucono zły dobór zawodników. Widzowie sugerują, że po mężczyźnie widać, że męczy go udział w takich programach.

On wydaje się być głupszy niż Walduś

Walduś był chociaż śmieszny, a Bartosz trochę nie wiadomo co tu robi, wydaje się straszliwie męczyć

Ja p***dole, wzięli kolejnego stypiarza za grube siano. Tam włodarze to mają wyczucie po ch*ju i gale muszą ratować Natanem