Już dziś gala FAME MMA 27. Podczas niej zobaczymy kilku zawodników, o których jeszcze kilka lat nikt nie pomyślałby w kontekście walk freak fightowych. Na karcie walk FAME 27 znaleźli się bowiem między innymi Tomasz Adamek czy Michał Materla. Sprawdź jakie były najbardziej szokujące transfery do FAME MMA.
Najbardziej szokujące transfery w historii FAME MMA
FAME MMA zaczynało między innymi od walk rycerzy. Jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczałby, że w klatce tej organizacji zobaczymy byłych mistrzów KSW czy jednego z najwybitniejszych polskich pięściarzy, Tomasza Adamka.
Postanowiliśmy przygotować dla was ranking najbardziej zaskakujących transferów do FAME MMA. Pod uwagę wzięliśmy przede wszystkim względy sportowe, zatem można uznać ten ranking również za listę najmocniejszych zawodników w historii FAME.
W naszym rankingu nie uwzględniliśmy między innymi Borysa Mańkowskiego, bowiem miał on bardzo znikomy wpływ na rozwój FAME. Nie zaliczyliśmy również transferów Marcina Najmana czy Popka, ponieważ według nas od zawsze byli oni freak fighterami.
Tomasz Adamek
Naszym zdaniem Tomasz Adamek to bez wątpienia najwybitniejszy zawodnik w historii FAME MMA. "Góral" ma na swoim koncie tytuły mistrzowskie w boksie w dwóch kategoriach wagowych. Otrzymał również szansę walki o mistrzostwo wagi ciężkiej. Musiał jednak uznać wyższość Witalija Kliczko.
Adamek to jedyny Polak w historii, który dzierżył pas magazynu "The Ring". Trofeum to w swoim dorobku mają również tacy zawodnicy jak Muhammad Ali, Oleksandr Usyk czy Mike Tyson.
Michał Materla
Materla to jedna z największych legend polskiego MMA. Zawodowo walczy od 2003 roku. W KSW stoczył 31 pojedynków, a w latach 2012–2015 był mistrzem wagi średniej. Trofeum to utracił dopiero w pojedynku z Mamedem Khalidovem.
Michał Materla znany jest ze swoich krwawych walk. Na przestrzeni ostatnich lat poniósł on kilka bardzo dotkliwych porażek. Nic nie wskazywało jednak na to, że opuści KSW przed zakończeniem kariery.
Roberto Soldic
Soldic to jeden z trzech zawodników w historii KSW, który został podwójnym mistrzem w tym samym czasie. Chorwat w najlepszej polskiej organizacji zanotował dziewięć starć, z których wygrał osiem. Znokautował między innymi byłego mistrza UFC, Dricusa du Plessisa.
W ostatnich latach kariera Soldica niestety wyraźnie zwolniła. Po podpisaniu kontraktu z ONE Championship w 2022 roku stoczył on tylko trzy walki. Na przełomie 2024 i 2025 roku mówiło się o jego powrocie do KSW, jednak ostatecznie Soldic wybrał ofertę FAME MMA.
Norman Parke
To właśnie od dołączenia Normana Parke'a do FAME MMA zaczęło się zatrudnianie sportowców z krwi i kości w polskich freak fightach. Irlandczyk zadebiutował na gali FAME MMA 10. Wystąpił w walce wieczoru, w której pokonał w boksie Don Kasjo.
Parke przed dołączeniem do FAME toczył walki w takich organizacjach jak KSW, Brave CF i przede wszystkim UFC. Jego transfer do freak fightowej organizacji poniósł się ogromnym echem po środowisku sportów walki w Polsce. Łącznie Parke w FAME stoczył dziewięć pojedynków.
Marcin Wrzosek
Marcin Wrzosek był drugim zawodnikiem po Normanie Parke, który miał za sobą poważną sportową przeszłość. Polish Zombie był jednym z nielicznych zawodników, którzy od początku istnienia FAME pozytywnie wypowiadał się o tej organizacji.
W debiucie, podobnie jak Parke, zawalczył z Don Kasjo w boksie. Były mistrz KSW przegrał jednak przez jednogłośną decyzję sędziów.
Kamil Łaszczyk
Łaszczyk w momencie dołączenia do FAME MMA był niepokonany w boksie zawodowym. Legitymował się nieskazitelnym bilansem 30-0 i mówiło się, że jest bliski walki o mistrzostwo świata.
Podpisał on kontrakt z FAME skuszony znacznie wyższym wynagrodzeniem od tego, które otrzymywał za walki bokserskie. W debiucie pokonał Amadeusza Ferrari, natomiast w rewanżu poniósł porażkę.