Miesiąc temu dziennikarz - Artur Przybysz, który zna się bardzo dobrze w świecie zawodowego MMA i freak-fightach opublikował film najnowszego odcinka programu Pogadajmy o freakach na swoim kanale YouTube, gdzie stwierdził, że organizacja FAME chce mieć z powrotem w swoich szeregach byłego zawodnika ich federacji w latach 2021-2022, a także walczącego dla KSW północnoirlandczyk - Normana Parke.

Norman Parke ponownie w Fame MMA

Jednak wtedy ani Fame MMA i sam zawodnik nie dali nic do zrozumienia, że potwierdzają to informację aż do wczorajszego dnia, gdy sam “Stormin” opublikował kilka instastory na swoim Instagramie, gdzie przyznał, że w grudniu ma stoczyć walkę w Polsce, jak sam oznajmił “na wielkim wydarzeniu”. Gdy połączymy sobie wszystkie kropki, możemy z dużą pewnością stwierdzić, że Parke pojawi się na karcie walk gali Fame Friday Arena 3, która ma odbyć właśnie w tym miesiącu co wspomina sam zawodnik na Instagramie, dokładnie 8 grudnia w Łodzi.

Były mistrz brytyjskiej federacji Cage Contender w wadze lekkiej z 2011 roku do tej pory dla największej organizacji freakowej w Polsce stoczył cztery pojedynki, z czego aż trzy z nich kończyły się jego wygranymi. Pokonywał między innymi takich rywali jak: Kasjusza “Don Kasjo” Życińskiego (jednogłośna decyzja sędziów), Pawła “Popka” Mikołajuwa (walka zakończona przez TKO w 37.sekundzie starcia), oraz Piotra Szeligę( pojedynek zakończony w drugiej rundzie przez TKO). Lepszy od niego był tylko zawodnik KSW - Borys Mańkowski, który w main-evencie gali Fame MMA 11 pokonał “Stormina” przez jednogłośną decyzją sędziów. Samo starcie odbyło się w małych rękawicach do MMA i na zasadach boksu, oraz była tylko jedna runda, która trwała 15 minut.

Jednak północnoirlandzki zawodnik robił także problemy organizacji FAME. 13 lipca 2022 roku Fame MMA w specjalnym oświadczeniu poinformowało, że  rozwiązało kontrakt z Normanem Parke, Powodem było złamanie zapisów zawartych w kontrakcie, według nich zawodnik z Irlandii Północnej został wypożyczony do konkurencyjnej federacji na jedno starcie z konkretnym przeciwnikiem - Pawłem Tyburskim (lub z jego bratem - Piotrem Tyburskim w przypadku, gdyby Paweł nie byłby zdolny do walki).

Pomimo zawarcia umowy, zawodnik podpisał kontrakt na kilka walk z inną federacją freakową w Polsce -Prime Show MMA, naruszając warunki umowy z Fame MMA oraz tocząc walkę z innym przeciwnikiem konkretnie chodzi o pojedynek na gali Prime 2 - Kosmos, gdzie w main-evencie zmierzył się z byłym zawodnikiem KSW - Grzegorzem “Szuli” Szulakowskim. Samo starcie zakończyło się wtedy  wygraną Parke jednogłośną decyzją sędziów. Zobaczymy czy po kilkunastu miesiącach odpoczynku od ciebie FAME i sam zawodnik będą w stanie żyć ze sobą w dobrych stosunkach?. Zobaczymy wszystko w odpowiednim czasie.