W niedzielę odbył się mecz na szczycie Premier League - Arsenal mierzył się z Liverpoolem, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem Kanonierów. Najwięcej emocji pojawiło się jednak po końcowym gwizdku, kiedy to legendarny piłkarz Jamie Carragher, skrytykował zachowanie Martina Odeegarda. Norweg nie pozostał dłużny i szybko ustosunkował się do słów Anglika.

Starcie między Odeegardem, a Carragherem

Niedzielny pojedynek ułożył się idealnie dla fanów londyńskiego Arsenalu. Kanonierzy, po bramkach Saki, Martinelliego oraz Trossarda pewnie rozprawili się z aktualnym jeszcze liderem Premier League - Liverpoolem. Kluczowym zawodnikiem w całym meczu był Martin Odeegard, kapitan drużyny z Londynu. Po meczu postanowił on podejść do klubowego fotografa, następnie zabrać mu aparat i zacząć robić zdjęcia. Takie zachowanie nie spodobało się byłemu piłkarzowi Liverpoolu.

Wygrałeś mecz, zdobyłeś trzy punkty, po prostu zejdź do tunelu - powiedział Jamie Carragher

Odeegard nie widzi jednak w swoim zachowaniu nic złego. Piłkarz stwierdził, że czas po końcowym gwizdku jest najlepszym momentem do świętowania zwycięstwa. Z całej sytuacji wywiązała się głośna dyskusja w mediach, jak również pomiędzy kibicami. W tym przypadku zdaje się, że Carragher zareagował zbyt przesadnie.

W trwającym obecnie sezonie Premier League nie brakuje emocji. Na mistrzostwo szanse wciąż ma kilka drużyn, jednak w gronie faworytów wymienia się Manchester City, Liverpool oraz Arsenal. Bez wątpienia, niedzielnym zwycięstwem Kanonierzy zrobili duży krok do końcowego sukcesu.