Wielkimi krokami zbliża się rozwiązanie karty walk KSW 113. Fani federacji są zainteresowani nie tylko galą, ale również sporem między Pudzianem a KSW. Zawodnik postanowił zabrać głos i wyjawić, co ma za złe federacji.
- Sprawdź, kiedy jest KSW 113
Pudzianowski nie przebiera w słowach
Choć rok dobiega już końca, to niektórym wzięło się na wspomnienia, a dokładniej podsumowanie pewnych kwestii. Przez te ostatnie 12 miesięcy w KSW zdarzyło się wiele, jednak walka Halla z Pudzianem z pewnością znajduje się na podium. Okazuje się jednak, że głośne 2 miliony, jakie Mariusz miał otrzymać nigdy nie trafiły na jego konto.
Zawodnik postanowił bowiem odpowiedzieć na filmik z wywiadu, w którym Kawulski wypowiadał się na jego temat w kontekście przychodzenia na pojedynek dla pieniędzy. Odpowiedź Pudziana była ostra.
A czy mi zapłaciliście!!!!?? Tych głośnych 2 milionów zł jakoś nie widziałem na koncie. Ktoś tu jest kłamczuszkiem. Ps: Macieju !! Kibice chętnie by Cię zobaczyli w oktagonie KSW z … Ja nie pracuję za darmo!!! A to moja praca. Można było umowy nie podpisywać, ja nie prosiłem o walki.
Dlaczego Pudzian nie pójdzie do sądu, skoro umowa była podpisana, a KSW nie zapłaciło mu dwóch milionów złotych?
Nie pójdzie, bo umowy nie było, a KSW zapłaciło Mariuszowi za walkę, ale pewnie nie tyle, na ile się umawiali, bo ta walka wyglądała jak wyglądała. pic.twitter.com/sirl7kxE2Y
— Michael (@Michael96PL) December 19, 2025
Wypowiedź Kawulskiego
Co dokładnie wkurzyło Pudzianowskiego w wypowiedzi Kawulskiego? Otóż współzałożyciel KSW postanowił omówić zarzut wobec Mariusza, który mówi o tym, że walczy on dla pieniędzy.
Jak na pieniądze, które wziął, to zdecydowanie ja bym lepiej wypadł w tej walce, a jak wiesz, że już długo nie sparuję. Ja się z tym zgadzam, uważam, że Pudzian wiele razy szedł po hajs
Ewidentnie KSW nie ma teraz dobrej relacji z Pudzianem, co może sprawić, że długo nie zobaczymy współpracy organizacji z zawodnikiem. Być może to więc szansa dla FAME MMA, żeby go przejąć.

