High League zdecydowanie wie na kogo postawić, jeśli chce mieć widowisko. Wybór nazwisk nigdy nie jest przypadkowy, gdyż dla federacji liczy się popularność, charyzma i oczywiście umiejętności. Tych zalet nie można odmówić zawodnikowi, który chce zwyciężyć 3 raz w tym roku. Daro Lew powraca do oktagonu na High League 7 Grand Prix.

Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk na Grand Prix

Ten człowiek to zdecydowanie maszyna! Już od 20 lat walczy na wielu wydarzeniach sportowych, jednak to właśnie ten rok jest dla niego niezmiernie owocny. Przełamał bowiem swoją passę przegranych starć i zaliczył już dwie z rzędu wygrane. Czas na kolejne zwycięstwo, tym razem w trakcie turnieju High League 7 Grand Prix. Czy losowanie będzie sprzyjało jego wadze i umiejętnościom?

Jak wiadomo, Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk to oczywiście pewny siebie mężczyzna. Z tego też względu nikogo nie dziwi, że po raz kolejny staje do walki. Mogliśmy go już zobaczyć tego roku w pojedynkach z Ludwiczkiem, który również pojawi się na turnieju, czy też Natanem Marconiem. Oba z tych starć zakończyły się jego sukcesem. W rezultacie jest pewien, że i tym razem uda mu się zwyciężyć.

W tym wypadku trudno jest ocenić zawodnika z powodu faktu, że jego przeciwnik nie został jeszcze ogłoszony. Internauci są jednak zachwyceni wywołaniem Darka do kolejnych pojedynków. Pojawiają się zatem niemal same pozytywne komentarze w kierunku zawodnika. O jego dalszej przyszłości w turnieju zaważy jego pierwszy etap 17 czerwca 2023 roku.