Alan Kwieciński przegrał wczorajszy pojedynek z Bartoszem Szachtą w zaledwie minutę. Trzy szybkie knockdowny doprowadziły do zakończenia tego pojedynku już w pierwszej rundzie. Po walce zawodnicy razem udzielili wywiadu i pokazali wzajemny szacunek. Alanik nie mogł powstrzymać się od łez.
Załamany Alan Kwieciński
Bartosz Szachta udzielał wywiadu Hubertowi Mściwujewskiemu, w trakcie którego przed kamerę zaproszony został Alan Kwieciński. Freakfighter ze łzami w oczach przeprosił swoich kibiców za to, że nie pokazał swoich umiejętności w klatce. Bardzo ładnie zachował się Szachta, pocieszając Kwiecińskiego i obiecując mu rewanż. Rzadko mamy okazję widywać takie obrazki w świecie FAME MMA, dlatego obu panom należy się ogomny szacunek.
Prawdziwy mężczyzna nie wstydzi się łez...
Szacun chłopaki za wsparcie dla Alana 💪#famemma #fame25 pic.twitter.com/NLFsiReKGh
— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) April 6, 2025