Po zakończeniu karty wstępnej gali KSW 89, jakim był nokaut Vareli na Rajewskim w 16 sekundzie walki, przyszedł czas na czwarty pojedynek tego wydarzenia. Rozpoczęciem karty głównej było starcie Łukasza Charzewskiego z Ahmedem Vilą. Kto wyszedł z klatki jako zwycięzca?

Łukasz Charzewski pokonany przez Ahmeda Vilę - KSW 89

W przypadku tego starcia to Charzewski należał do bezsprzecznych faworytów typerów. Już na początku rundy pierwszej widzowie mogli zaobserwować, że to Vila zaczął do natłoku mocnych uderzeń w stronę rywala. Charzewski próbował przenieść walkę do zapasów, jednak rywal się bronił. Udało mu się jednak wykonać uderzenie, które zachwiało rywalem. 1 runda bez wątpienia należała od dynamicznych z obu stron.

Jeśli chodzi o drugi etap, to rozpoczęły go ciosy od obojga zawodników, jednak już po chwili Vila fenomenalnie trafił Charzewskiego, który padł na deski. Po chwili jednak Polak już dociskał przeciwnika do siatki. Choć Łukasz był aktywniejszy w tym etapie, to Vila mógł pochwalić się knockdownem.

Trzeci etap rozpoczął się latającym kolanem ze strony Charzewskiego. Po chwili mężczyzna trafił rywala w krocze, co zastopowało walkę. Po wznowieniu byliśmy świadkami wielu wymian. Finalnie po rundzie pełnej emocji poznaliśmy rezultat całego starcia. Sędziowie ogłosili, że niejednogłośnym zwycięzcą został Ahmed Vila po przewalczeniu pełnego dystansu pojedynku! Widzowie wygwizdali wygranego! Vila przyznał, że Charzewskiemu należy się rewanż.

Sprawdzajcie wyniki na żywo KSW 89, aby znać rezultaty pozostałych starć.