W rozmowie z Arturem Przybyszem pierwsza polska mistrzyni Europy i mistrzyni świata WBC w boksie zawodowym - Ewa Piątkowska poinformowała, że podpisała kontrakt z organizacją Fame MMA.

Fame MMA sprowadza kolejną gwiazdę ze świata polskiego boksu

Była pięściarka do tej pory miała okazję walczyć dla federacji Prime Show MMA. W debiucie dla tej organizacji freakowej na gali Prime 4: Królestwo pokonała przez jednogłośną decyzję sędziów  Anną Andrzejewską. Natomiast 1 lipca b.r. Piątkowska na gali Prime MMA 5 w nietypowym pojedynku kobieta vs mężczyzna w formule bokserskiej po trzyrundowej batalii pokonała Adriana "Puszbarbera" Salwę. Trzeba dodać, że przeciwnik Piątkowskiej ważył przed samym starciem aż 145 kilogramów.

Teraz "Tygrysica" postanowiła zasilić szeregi federacji FAME. Sama organizacja bardzo mocna pracowała nad zrobieniem walki rewanżowej w formule MMA z inną polską bokserką - Ewą Brodnicką. Jednak "Kleo" takową propozycję odrzuciła.

Piątkowska jednak postanowiła się nie podawać i udało się jej znaleźć przeciwniczkę, z którą by się chętnie zmierzyła. To osobą jest Klaudia Syguła, która w zawodowym MMA stoczyła siedem pojedynków, z czego tylko jeden z nich zakończył się jej przegraną. 24-letnia zawodniczka pochodząca z Łodzi miała okazje toczyć walki dla organizacji FEN czy Armia Fight Night. Do starcia Piątkowska-Syguła miałoby dojść w kwietniu przyszłego roku, oczywiście, jeżeli z tych planów nic się  nie wysypie.

"Tygrysica" zdradziła również, że po walce z Sygułą chciałaby zawalczyć z zawodniczką FAME - Klaudią "Sheeya" Kołodziejczyk.