West Brom – Arsenal
Transmisja : Canal+Sport 17:30

Świąteczno-noworoczny maraton trwa w najlepsze. W ostatnim spotkaniu w 2017 roku, West Brom podejmie na własnym obiekcie ekipę Kanonierów. Według bukmacherów faworytem tego pojedynku jest Arsenal, ale zawodnicy z The Hawthorns liczą na przerwanie serii bez zwycięstwa, która umożliwi im odbicie się od ligowego dna. Jeżeli nie rozpoczynacie sylwestra o tej godzinie, to zachęcamy, aby usiąść przed telewizorem i obejrzeć ostatnią potyczkę w Premier League w tym roku.

OSTATNIE WYNIKI :

Ostatnie zwycięstwo ligowe zawodnicy Alana Pardew odnieśli 19 sierpnia, kiedy to pokonali w meczu wyjazdowym Burnley 0:1. Od tego momentu The Baggies wpadło w kryzys. Minione wyniki jednak mogą być delikatnym zalążkiem lepszej gry WBA. Remis z Evertonem i nieznaczna porażka z Manchesterem United- mogą trochę poprawić humoru kibicom gospodarzy.
Kanonierzy pokonując w 20 serii gier Crystal Palace, podtrzymali bardzo dobrą passę wyjazdową. Ponadto w tym meczu The Gunners przerwali imponującą serię Orłów.i  Podopieczni Arsene’a Wengera są niepokonani na obcych obiektach od 5 listopada. Tego dnia ulegli oni liderowi na Etihad Stadium 3:1.

SYTUACJA W TABELI :

Oba zespoły znajdują się na osobnych biegunach ligowego zestawienia. West Brom zamyka tabelę z 15 punktami na koncie. Gracze Alana Pardew tracą tylko 3 oczka do bezpiecznego 17 miejsca. Zawodnicy z The Hawthorns mają najmniej zwycięstw w lidze – 2 wygrane odniesione na początku sezonu.
Arsenal znajduję się w zupełnie innej sytuacji. Walka o “TOP4” w roku 2018 zapowiada się arcyciekawie. Różnice pomiędzy poszczególnymi drużynami są tak małe, że każdy punkt zdobyty przez owy zespół może okazać się bezcenny. Kanonierzy w delegacjach wywozili trzykrotnie komplet punktów, tyle samo razy padł remis.

SYTUACJA KADROWA :

Największym nieobecnym tego spotkania w ekipie WBA jest Jose Salomon Rondon, który rozegrał w tym sezonie 19 spotkań, zdobywając przy tym 3 bramki. Ponadto szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Nacera Chadliego oraz Jamesa Morrisona. W zespole Arsene’a Wengera zabraknie na pewno Nacho Monreala, Oliviera Giroud oraz Aarona Ramseya. Ci trzej gracze odgrywają bardzo ważne role w układance Francuza. Od dłuższego czasu jest również kontuzjowany Santi Cazorla. Pod znakiem zapytania stoi występ Granita Xhaki, który nie opuścił dotychczas żadnego ligowego pojedynku.

NASZE PRZEWIDYWANIA :

Mimo zupełnie innych priorytetów w tym sezonie, oba zespoły mają jeden cel w tym meczu- zdobyć komplet punktów. Żadnej z drużyn nie usatysfakcjonuje remis, choć dla graczy WBA na pewno byłby to powód do dumy. Ostatni mecz w tym roku na pewno będzie oscylować w mnóstwo walki i interesujących akcji. Zarówno zawodnicy z The Hawthorns, jak i Kanonierzy, zechcą fanom, jak i sobie, zafundować sylwestra w szampańskich nastrojach. Jednak żadna z ekip nie będzie mogła zbyt długo świętować ewentualnego zwycięstwa, ponieważ już 1 stycznia rusza kolejna seria gier.