Boston Celtics – Chicago Bulls 01:30
Chicago jest doskonałym przykładem na to, że takie zjawisko jak „tankowanie” jest w zasadzie tylko umowne. Drużyna, która powinna starać się przegrywać, wygrywa trzy ostatnie mecze i to nie z byle kim, bo tacy rywale jak Hornets czy Wizards to nie są chłopcy do bicia. Dzisiaj za to naprzeciwko druga na ten moment drużyna wschodu – Boston, który nadal walczy o prym z Raptors. Kadrowo sporo zmian, bo po obu stronach nie zagra kilku kluczowych zawodników, m.in Horford/Tatum – Lopez/LaVine/Dunn. Są to niewątpliwie osłabienia, które powinny bardziej zaboleć gospodarzy i to u nich szukamy lidera na dzisiaj. A takowym może okazać się Jaylen Brown. Koleś, który gra drugi sezon w lidze i już odnotował gigantyczny progres i myślę można śmiało powiedzieć, że zaraz obok Irvinga drugi najważniejszy gracz w kadrze Brada Stevensa. Uważam, że wybór Browna na dzisiaj będzie o tyle korzystny, że zawodnik całkiem nieźle radził sobie w trzech dotychczasowych spotkaniach z Bulls wykręcając średnią na poziomie 18 punktów. Kolejna kwestia – rynek punktowy. Raczej standardowy jak na jego średnie, który mimo dwóch absencji w dalszym ciągu się nie zmienił. Zestaw Ojeleye – Morris to jednak chyba trochę mniej ofensywne duo aniżeli Horford – Tatum. Liczę na to, że większość piłek kierowana będzie do Browna, a ten fajnie zacznie i pokryje linie z nawiązką.
Typ: Jaylen Brown over 14,5 punktów @1,82 Fortuna
Phoenix Suns – New Orleans Pelicans 04:00
Drużyna z Nowego Orleanu jako jedna z niewielu wciąż o coś walczy. To „coś” to miejsce w PlayOffach, a więc mają o co grać. Dzisiaj zadanie o tyle łatwe, że na 99% Suns nadal bez swoich liderów – na pewno nie zagra Booker, a cała reszta w tym Payton, Warren czy Chandler mają wątpliwe występy. Nie wyobrażam sobie, by Pelicans mogli tutaj przegrać, bo takie spotkanie z outsiderami, na dodatek mocno osłabionymi to mecze z serii must win. Poza tym porównując same składy (startowe piątki) jest dosłownie przepaść: Rondo-Holiday-Moore-Davis-Okafor vs Ulis-Jackson-House-Bender-Chriss. Nie mieści mi się w głowie, by Pelicans w takiej sytuacji w tabeli mogli ten mecz po prostu oddać. Proponuję zatem wygraną do połowy i na koniec meczu gości, po kursie 1,45 na Fortunie. Biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo wejścia i kurs myślę, że jak najbardziej warto dodać sobie taki becik do jakiegoś fajnego AKO. Suns u siebie w ostatnich 15 pojedynkach tylko 2 wygrane, NOP na wyjazdach z bilansem 21-17 w cały sezonie. Przewaga umiejętności, doświadczenia, zgrania… to wszystko po stronie Pelicans.
Typ: Pelicans do połowy/na koniec meczu @1,45 Fortuna
Los Angeles Lakers – Minnesota Timberwolves 04:30
O ile dobrze pamiętam to Julius Randle jeszcze nas nie zawiódł gdy graliśmy jego over. Dzisiaj idealna okazja, by po dwóch meczach posuchy z San Antonio i Utah dał pokaz swoich umiejętności z Minnesotą. Minnesotą, która w przeciwieństwie do wyżej wymienionej dwójki nie najlepiej radzi sobie z obroną środka, a można wręcz powiedzieć, że tej obrony tak naprawdę nie ma. Gibson i Towns to nie są goście, którzy będą potrafić zatrzymać tak dobrze dysponowanego Juliusa. Rozpisywałem się już na jego temat i niewiele się zmieniło – Randle gra przede wszystkim 1 vs 1 i jest w tym elemencie jednym z najlepszych w lidze. W trzech ostatnich spotkaniach z Wolves wykręcił średnią na poziomie 18 punktów, przy czym grał statystycznie nieco mniej (na początku sezonu nie był starterem i wchodził z ławki). 18 punktów w zupełności wystarczy nam dzisiaj, bowiem Milenium zaproponowało rynek na granicy 17,5 punktów. Uważam, że jest to świetna linia i warto polecieć tutaj w over punktowy 23-latka. Wprawdzie to Minnesocie powinno zależeć tutaj na zwycięstwie i to oni powinni się spinać, ale Lakers mają fajną ekipę, która lubi szybką koszykówkę, a ta powinna się odbić na fizyczności gości w obronie. Wyższe linie = większe ryzyko.
Typ: Julius Randle over 17,5 punktów @1,82 Milenium
Polub fanpage Zawód:Typer aby otrzymywać powiadomienia o kolejnych typach.
Kliknij również czerwony dzwoneczek na stronie internetowej (po lewej na dole)