SPAL – Cagliari, godzina 18:00
Propozycja: X2, kurs 1,50, Fortuna

Piłkarze Cagliari w ostatnim czasie pozytywnie zaskakują zarówno ekspertów, jak zapewne przede wszystkim swoich kibiców. Drużyna prowadzona przez Rolando Marana ostatnio co prawda przegrała z Juventusem, ale porażka 1:3 na stadionie mistrzów kraju to żaden wstyd – a strzelenie gola na tym terenie zasługuje wręcz na słowo uznania. Wcześniej Cagliari spokojnie pokonało Chievo czy Bolognę, a także urwało punkty z Fiorentiną na Stadio Artemio Franchi. Krótko mówiąc – są w bardzo dobrej formie. Tego nie można powiedzieć o SPAL, które po imponującym początku w ostatnich kolejkach zaczęło grać znacznie słabiej. Wygrana z Romą wynikała bardziej z fatalnej skuteczności stołecznej drużyny i zlekceważenia rywala, niż z dobrej gry SPAL. Warto dodać, że w trzech dotychczasowych meczach Cagliari ze SPAL zawodnicy z Sardegna Arena wygrywali trzykrotnie, a bilans bramkowy w tych spotkaniach to 9:1 na ich korzyść.

 

Genoa – Napoli, godzina 20:30
Propozycja: 2, kurs 1,52, Fortuna [Eleven Sports 1]

Jeśli nie wydarzy się w tym spotkaniu nic niespodziewanego, spokojnie powinni wygrać je goście z Neapolu. Podopieczni Carlo Ancelottiego potwierdzają dobrą dyspozycję zarówno w Serie A, jak i w Lidze Mistrzów, gdzie w ostatnim czasie dwukrotnie zremisowali z PSG. Genoa po objęciu tej drużyny przez Ivana Juricia gra bardzo słabo i już mówi się, że jeśli w tym spotkaniu nie będzie widać poprawy w grze drużyny, to Enrico Preziosi po raz trzeci zwolni ze stanowiska byłego piłkarza Sevilli. Nie punktują, Krzysztof Piątek nie strzela – wygląda to po prostu źle. Nastroje w drużynie, ostatnie wyniki, jakość czysto piłkarska – wszystko bez wątpienia leży po stronie wicemistrzów Włoch. W ostatnich 10 meczach pomiędzy tymi drużynami Napoli wygrało siedem razy, a trzykrotnie padł remis.

 

Atalanta Bergamo – Inter Mediolan, godzina 12:30
Propozycja: 1X, kurs 1,52, Fortuna [Eleven Sports 1]

Atalanta po fatalnym początku w ostatnim czasie wreszcie zaczęła grać na miarę potencjału i możliwości, czego efektem jest seria trzech wygranych z rzędu. Teraz przyjdzie im się zmierzyć z rywalem będącym w równie dobrej dyspozycji, czyli z Interem, ale Atalanta w formie to u siebie drużyna groźna dla każdego. Doskonale wiedzą o tym właśnie zawodnicy drużyny z Mediolanu, którzy z pięciu ostatnich meczów w Bergamo wygrali tylko jeden. Zdają sobie sprawę z tego też bukmacherzy, którzy wystawili bardzo wyrównane kursy na to zdarzenia i ciężko wskazać w tym przypadku faworyta. Jeśli Atalanta potwierdzi skuteczny futbol z ostatnich tygodni, stać ich na urwanie punktów i przerwanie pozytywnej passy gości, którzy po ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Barceloną mają być prawo odrobinę zmęczeni.

 

AS Roma – Sampdoria, godzina 15:00
Propozycja: Powyżej 2,5 gola w meczu, kurs 1,63 [Eleven Sports 1]

Roma u siebie w tym sezonie regularnie pokrywa tę linię bramkową, a jeśli dodamy do tego skuteczną w tych rozgrywkach ekipę Sampdorii, to wychodzi nam z tego naprawdę ciekawy typ. Goście w ostatnim czasie na wyjeździe choćby dwukrotnie pokonali golkipera Milanu, a Roma w swoim stylu – sporo strzela i sporo traci. Łącznie w tym sezonie piłkarze Eusebio Di Francesco stracili już 14 goli w lidze, czyli tyle co choćby 14. w tabeli Cagliari. Siła ofensywna gospodarzy jest jednak na tyle mocna, że zazwyczaj strzelają jeszcze więcej niż tracą, w związku z czym w weekend w Rzymie powinniśmy być świadkami ciekawego i otwartego meczu. Takiego, w którym i jedni, i drudzy powinni coś od siebie dorzucić.

 

Sassuolo – Lazio, godzina 18:00
Propozycja: Powyżej 2,5 gola w meczu, kurs 1,78 [Eleven Sports 3]

Sporo goli powinniśmy widzieć też w meczu Sassuolo z Lazio. Lazio, które w ostatnim czasie wreszcie zaczęło strzelać na miarę swojego ofensywnego potencjału – pięć goli w dwumeczu z Marsylią czy cztery ze SPAL. Sporo jednak przy tym tracą, bo już 13 bramek w 11 kolejkach ligowych. Podobnie zresztą Sassuolo – potrafią i strzelić (19 goli w tym sezonie), i stracić (16 puszczonych bramek przez Andreę Consigliego). Bezpośrednie mecze między tymi ekipami to zazwyczaj też bardzo ciekawe widowiska okraszone dużą liczbą bramek – spotkania Sassuolo z Lazio rozegrane na Mapei Stadium do tej pory za każdym razem kończyły się minimum trzema bramkami, a było takich starć jak na razie pięć. Liczymy, że obie drużyny potwierdzą zarówno skuteczną grę w ofensywie, jak i niezbyt dobrą grę w obronie, co przełoży się na sporą liczbę goli.

Autor: Bartek Szulga