Już w najbliższy czwartek, tj. 9 grudnia, najważniejszy mecz tego sezonu dla Legii Warszawa. Legioniści grają fatalnie w Ekstraklasie, ale w czwartek mogą osiągnąć ogromny sukces wychodząc z bardzo trudnej grupy C w Lidze Europy. Do Warszawy przyjeżdża Spartak Moskwa, by stoczyć walkę o awans. Warszawianie trafili na niezwykle silnych przeciwników, bo oprócz Spartaka mierzyli się z Napoli oraz Leicester City. To że Legia liczy się jeszcze w grze o 2 miejsce to i tak spora niespodzianka, patrząc na skład tej grupy. Czy uda się zdobyć komplet punktów?
Najświeższe analizy znajdziesz w codziennych Typach Dnia!
Legia – Spartak: mecz Ligi Europy
Legia gra tragiczny sezon, najgorszy od wielu, wielu lat. Przegrali 11 z 15 kolejek Ekstraklasy i obecnie znajdują się w strefie spadkowej. Są jednak jak Dr Jekyll i Mr. Hyde. W europejskich pucharach zmieniają się nie do poznania i grają naprawdę niezłą piłkę. Postawa na krajowym podwórku zaważyła jednak o zwolnieniu trenera Michniewicza i powierzeniu drużyny w ręce niedoświadczonego Marka Gołębiewskiego. I gdy po wygranych z Jagiellonią i Motorem wydawało się, że już gra Legionistów wraca do normy, przyszła kolejna porażka w słabym stylu, tym razem z Cracovią. Naprawdę ciężko wyróżnić jakiegokolwiek piłkarza za ten sezon. W ataku chyba najwięcej do pokazania ma Luquinhas, ale bez wsparcia kolegów sam nic nie zdziała. Piłkarze Legii mogą zainspirować się historią napisaną 10 lat temu, gdy wyeliminowali faworyzowany Spartak Moskwa z Ligi Europy właśnie, ale z IV rundy eliminacji. Czy uda się powtórzyć ten sukces?
Spartak także gra bardzo przeciętny sezon. W lidze rozegrali 17 spotkań i mają bilans 6-5-6, co daje im dość odległe 9 miejsce. Na pewno jest to dla klubu rozczarowujące i poniżej potencjału podopiecznych Rui Vitorii. Spartak ma kilku piłkarzy, którzy niewątpliwie potrafią zrobić różnicę i Legioniści będą mieć trudne zadanie z ich powstrzymaniem. Na pewno jednym z nich jest Quincy Promes, nieszablonowy i kreatywny atakujący. W niezłej formie jest także środkowy napastnik Aleksandr Sobolev, ale z Legią nie zagra. Nie jest jednak tak, że napastnicy rosyjskiej drużyny mają jakieś niesamowite liczby. Tak naprawdę to w tym sezonie Spartak więcej goli stracił niż strzelił. W obronie kluczową postacią jest Samuel Gigot. Rui Vitoria jednak będzie miał problem z zestawieniem linii obrony, bo z powodu kontuzji wypadli inni podstawowi obrońcy, czyli Caufriez i Dzhikiya. Jest to na pewno szansa dla Legii, bo ich zmiennicy nie są aż tak klasowi.
Legia – Spartak: kursy
Obie drużyny ten sezon bez wątpienia zaliczą do nieudanych. Dlatego podchodzą do zbliżającego się meczu Ligi Europy z dużymi nadziejami. Dla Legii to także kwestia zrównoważenia budżetu, bo jak na polskie warunki za awans do fazy pucharowej można otrzymać olbrzymie pieniądze. Legalni bukmacherzy oczywiście wystawili już ofertę na ten mecz. Większe szanse na końcowy triumf dają mimo wszystko gościom. Wygrana Legii wyceniana jest przez Ewinner na 3.03. Remis to kurs równy 3.40, a za to, że trzy punkty zgarnie w tym meczu Spartak Ewinner proponuje kurs 2.34.
Legia – Spartak: typy
To będzie bezpośrednie starcie o drugie miejsce w grupie. Obie drużyny zależą tylko od siebie i nie muszą się ogłądać na wynik drugiego meczu. Trzeba tylko albo aż wygrać. Moim zdaniem będzie to zacięty mecz, ale bez wielu goli. Pierwszą moją propozycją jest zakład, że w meczu będzie poniżej 2.5 gola, z kursem 1.86 na Ewinner. Bez wątpienia zobaczymy tu wiele walki i moim zdaniem na pewno kilka kartek. Gdy pojawi się oferta na takie zdarzenie warto je zagrać. W poprzednim meczu między nimi było aż 8 kartek, a sędzią będzie Matej Jug, który pokazuje średnio 5.62 kartki na mecz w tym sezonie. Aby skorzystać z powyższych propozycji warto wykorzystać kod promocyjny od Ewinner!
Legia – Spartak: gdzie oglądać?
Transmisja pojedynku Legia – Spartak będzie dostępna w telewizji TVP 2 oraz w aplikacji i na stronie internetowej TVP Sport. Aby zobaczyć ten mecz można też odnaleźć stream w internecie.
[blok_bonus]