Ależ szykuje się nam spotkanie! Obie ekipy widziały się przecież nie tak dawno. Był to jednak zupełnie inny poziom rozgrywek. Niemniej, każda okazja jest dobra, aby się czysto sportowy zemścić. Tak więc, czy Liverpool wykorzysta szanse i utrze nosa Atletico Madryt we wtorkowym starciu 19.10.2021 o godzinie 21:30?
Sprawdź bonus bez depozytu.
Atletico – Liverpool: mecz w Lidze Mistrzów
Starcie dwóch wyrazistych trenerów. Dwóch odmiennych stylów gry. Starcie dwóch piłkarskich światów podsycone nie tak dawną bolesną porażką Liverpoolu z Atletico w 1/8 finału Ligi Mistrzów z 2020 roku. Kto tym razem będzie górą?
Atletico
Ciekawy sezon w La Liga oglądamy jak do tej pory. Dość niespodziewany lider tabeli w postaci Realu Sociedad, wysokie pozycje Osasuny oraz Vallecano. Do tego dość zawodząca postawa Barcelony. W tym wszystkim solidnym miastem wydaje się Madryt właśnie. Zarówno Real, jak i Atletico radzą sobie dobrze, na niemal identycznym poziomie. Atletico, jak to Atletico, jest po prostu bardziej pragmatyczne niż efektowne.
11 goli strzelonych i 6 straconych. 5 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka, która stanowiła niemałą niespodziankę, ponieważ jak dotąd ekipę Diego Simeone w La Liga udało się pokonać jedynie Alaves, które aktualnie okupuje przedostatnie miejsce tabeli. Jednakże taki bilans Atletico pozwala im zajmować miejsce 4. na zrównaniu punktowym z Realem Madryt oraz Sevillą.
Po niefortunnym Alaves Atletico Madryt grać miało z Barceloną. Okazał się być to więc okres nieoczekiwanie trudny dla drużyny Simeone. Dwie porażki z rzędu oraz perspektywa gry w tygodniu z Liverpoolem mogłyby powodować bóle głowy wśród sympatyków ekipy ze stolicy Hiszpanii. Jednakże starcie z Barceloną potoczyło się po myśli Atletico.
Diego Simeone zaprezentował w minionej kolejce La Liga futbol prosty, ale jakże skuteczny. Zupełnie oddana kwestia posiadania piłki. Mniejsza liczba sytuacji bramkowych. A mimo to udało się przeprowadzić dwa zabójcze ataki. Stosowany schemat był prosty, a mimo to Barcelona nie potrafiła znaleźć na niego sposobu. Zaprawdę powiadam wam, strzeżcie się gry po trójkącie, albowiem wielka jest jego siła. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę szkoleniowiec Atletico i tym właśnie sposobem kilkukrotnie rozmontował obronę Barcelony. Zagranie ze skrzydła do zawodnika ustawionego w środku pola, ucieczka na pozycje, zagranie zwrotne z pierwszej piłki i okazuje się, że jesteś w polu karnym sam na sam z bramkarzem. Jednakże czy to wystarczy na świetnie spisujący się Liverpool?
Sprawdź typy dnia.
Liverpool
The Reds w minionej kolejce Premier League ustanowili nową definicję dominacji. Pierwsza połowa w ich wykonaniu spotkania z Watfordem to coś, czego nie ogląda się zbyt często. 83% posiadania piłki, 7:0 w sytuacjach bramkowych, 3:0 w strzałach na bramkę i 2:0 w strzelonych golach. A to była dopiero pierwsza część spotkania. W drugiej połowie dołożyli oni jeszcze trzy gole i tym samym uplasowali się na drugiej lokacie w tabeli.
To, czego nie można pominąć w kontekście Liverpoolu to poprawiona skuteczność defensywy, wracający do formy Mane oraz Salah, który w tym sezonie formę prezentuję wprost kosmiczną. Cała atakująca trójka The Reds to możliwie najgroźniejsze trio w świecie futbolu na ten moment. Czy defensywie Atletico uda się przytemperować ich poczynania?
Atletico – Liverpool: kursy
Mecz ten nie ma jasnego faworyta. Zapowiada się niezwykle interesujące starcie. STS na wygraną Atletico proponuje kurs równy 3.30. Remis według nich wart jest identycznego kursu. Natomiast zwycięstwo Liverpoolu to przelicznik wysokości 2.25.
Atletico – Liverpool: typy
Nieziemskie występy Salaha nie przechodzą w świecie bez echa, nie przechodzą im w tym tekście. Z pewnością stanowić on będzie główną siłę ataku Liverpoolu. Z tego powodu objęty zostanie on prawdopodobnie szczególną opieką ze strony defensorów Atletico. Takie zachowanie jednak skutkować będzie większą przestrzenią na drugiej flance, gdzie możliwość zaszalenia będzie miał Sadio Mane. I to w nim upatruję ciekawej szansy. Na spotkanie Atletico Liverpool w Lidze Mistrzów typem jest: Sadio Mane strzeli gola po kursie 3.25 na STS.
Czy futbol nieskomplikowany, pragmatyczny wystarczy na defensywę Liverpoolu? Może być z tym problem, szczególnie kiedy w swoich występach Van Dijk w końcu zaczyna przypominać dawnego siebie. Atletico będzie miało zapewne niemałe problemy ze sforsowaniem linii obronnej The Reds i nie sądzę, aby choć raz udało im się pokonać bramkarza gości. Na spotkanie Atletico Liverpool w Lidze Mistrzów kolejnym typem jest: obie drużyny strzelą gola – NIE, po kursie 1.93.
Sprawdź sporty walki.
Atletico – Liverpool: gdzie oglądać?
To niezwykle ciekawie zapowiadające się spotkanie dostępne będzie dla posiadaczy specjalnej oferty Polsatu. Transmisja tego meczu będzie miała miejsce na kanale Polsat Sport Premium 1.
[blok_bonus]
